sex przy dzieciach...

eli88 · Wysłany: Wto 14 14:49, 15 Mar 2011 Temat postu: sex przy dzieciach...

Kiedy moja córa była maleńka, to nie przeszkadzało nam to.. robiliśmy to kiedy tylko naszła nas ochota. Później już się ograniczaliśmy tylko do nocy.. Dziś nas naszło z rana.. No to małej włączyliśmy bajki i poszliśmy do sypialni.. oczywiście ciekawskie jajko musiało przybiec zobaczyć co rodzice tak długo robią no i nas nakryła.. Na szczęście jest na tyle mała, że mam nadzieję szybko zapomni.. co nie zmienia faktu, że teraz chodzi po domu i mnie przedrzeźnia... Rolling Eyes

Czuję się okropnie zawstydzona... Embarassed

teraz wasza kolej Very Happy

na pewno byliście kiedyś nakryci Smile

Annathema · Wysłany: Wto 17 17:16, 15 Mar 2011 Temat postu:

Ano bylismy. Młody miał wtedy 2 latka i byłam pewna, że nic z tego nie zakumał i przejdzie to bez echa (widział ten najbardziej konkretny moment). Ale tak nie było. Płakał, nie chciał iść ani do mnie, ani do D na ręce, normalnie uciekał.
Dziecko po prostu myślało, ze mamie czy tacie dzieje się krzywda. Przestarszył się bardzo. Długo wszystko dochodziło do normy.
W końcu przeszło.

Od tamtej pory bardzo uważamy. Młody nie wychodzi rano sam ze swojego pokoju tylko woła co troszke ułatwia sprawę. Ale niestety - albo stety, w końcu można się spokojnje powstrzymać ze względu na dziecko - pozostaje wieczór, noc, poranek... Czy wystarczy....? No cóz... Owszem, nie zawsze. Ale im dłużej czekamy, by Młody poszedł spać tym namietniej jest między nami....

sindbad · Wysłany: Śro 1 01:36, 16 Mar 2011 Temat postu:

nigdy...mieliśmy,bo to dawne dzieje oddzielny pokój do ,,relaxu''był tam rowerek i ławka skośna oraz kilka ciężarków...gdyby to pomieszczenie umiało mówić,,,,,