Pentryt

Pentryt · Wysłany: Nie 6 06:39, 20 Mar 2011 Temat postu: Pentryt

Znalazłem wolną chwilę żeby się przedstawić także obrazowo.

Kilka moich fotek sprzed 2 lat.

adsenior · Wysłany: Nie 7 07:03, 20 Mar 2011 Temat postu:

Jak widać, Pan Pentryt lubi nie tylko oglądąć sport, ale również go uprawiać!

Pentryt · Wysłany: Nie 7 07:19, 20 Mar 2011 Temat postu:

Tak. Lubię być w ruchu.

Pentryt · Wysłany: Nie 7 07:20, 20 Mar 2011 Temat postu:

Ostatnio (2 tygodnie temu) na pobliskim pagórku. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

adsenior · Wysłany: Nie 7 07:43, 20 Mar 2011 Temat postu:

Świetnie, brawo. Taki styl życia, póki jeszcze można, należy prowadzić!

Pentryt · Wysłany: Nie 7 07:55, 20 Mar 2011 Temat postu:

Staram się ale to jednak trochę za mało. Kondycja się pogarsza.

sindbad · Wysłany: Nie 9 09:21, 20 Mar 2011 Temat postu:

witam...tak to prawda z wiekiem u człowieka z wydolności organizmu pozostaje tylko dolność,sam jestem tego przykładem,słowo kiedyś to ja mogłem i temu podobne staję sie normą...miło poznać kolegę pentryta

Annathema · Wysłany: Nie 11 11:29, 20 Mar 2011 Temat postu:

Pentrycie, szczerze mówiąc to ja bez tych zdjęc wiedziałam że jest na co popatrzeć, a teraz to już się upewniłam.

Zimowe sporty to nie moja broszka. Do nart mam uraz - strasznię się kiedyś połamałam i już nigdy więcej ich nie założyłam. Wolę co innego

Pentryt · Wysłany: Nie 15 15:25, 20 Mar 2011 Temat postu:

Ja także wolę latem popływać ale zimowe sporty też są ok.

Pentryt · Wysłany: Nie 15 15:29, 20 Mar 2011 Temat postu:

Skoro już mowa o pływaniu...

Karwia 2010

Dębki 2010
[link widoczny dla zalogowanych] ... ck_nAlKc/Dębki.jpg

Medjugorje 2009

Pentryt

Dorzucę może coś sprzed tygodnia.
Znów Karwia. Ta pierwsza fotka zrobiona w innej wiosce oddalonej o jakieś 70 km od Karwii. Wink

adsenior

Bardzo ładne zdjęcia /no, może niegrzecznie pokazywać Żonie język?/, dziękuję za "porcję lata" którą Pan tu nas uraczył.

Pentryt

Faktycznie niegrzecznie z tym językiem ale chwile wypoczynku rządzą się swoimi prawami i takie zachowanie jest dopuszczalne. Smile

adsenior

Wiem, wiem, ja też mam szereg takich zdjęć. Ostatnio znalazłem faceta, który z moich archiwalnych negatywów robi mi skany. Archiwum z przeszło 45 lat. Już w tej chwili mam ok. 1500 skanów. Przykład: moje zdjęcie z lat 70-tych, nazwałem je "Cztery Kotki". Na zdjęciu moje dzieci na taczanie który był przed ślubem moim łóżkiem w domu rodziców. By nie mieszać z zdjęciami wykonanymi przez Pana zamieszczam w mojej galerii.