|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32076
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 23 23:57, 30 Lip 2012 Temat postu: cenzura sądowa |
|
|
Sąd zakazał publikacji - protestujmy!
Internauci mogą zaprotestować przeciwko cenzurze. Prosimy wszystkich o umieszczanie zakazanych artykułów z "Gazety Polskiej Codziennie" o Kombudzie na swoich blogach, by przeciwstawić się terrorowi sądowemu wbrew wolnemu słowu.
W wydziale IV cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie odbyło się posiedzenie w związku z pozwem firmy Kombud przeciwko Tomaszowi Sakiewiczowi, Przemysławowi Harczukowi i Forum SA - wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie”. Chodziło o publikacje dotyczące przyczyn katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło kilkanaście osób, a parędziesiąt zostało rannych. W tekstach na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” - przypomnijmy - informowano o okolicznościach tragedii, a także powiązaniach szefa firmy Kombud Ryszarda Szczygielskiego z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że nie można o tym informować.
"Gazecie Polskiej Codziennie" zabroniono na czas trwania postępowania pisać o firmie Kombud w kontekście nieprawidłowości w sprawie katastrofy w Szczekocinach. Zastosowano więc znaną z państwa komunistycznego cenzurę prewencyjną.
Chodzi o artykuły "Popierał Komorowskiego, remontował trefny tor" i "Tragiczny pośpiech przyczyną dramatu”.
W związku z tym prosimy wszystkich o kopiowanie umieszczanie zakazanych artykułów o Kombudzie na swoich blogach, by przeciwstawić się terrorowi sądowemu przeciwko wolnemu słowu. Teksty można znaleźć, wpisując ich tytuły w wyszukiwarkę Google.
Łącze:http://niezalezna.pl/31464-sad-zakazal-publikacji-protestujmy
W poniższych dwu wpisach prezentuję te ocenzurowane artykuły, musimy zapędom cenzorski, rodem z głębokiego PRL-u, powiedzieć STOP!!!
Ostatnio zmieniony przez adsenior dnia Wto 0 00:05, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32076
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 23 23:59, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Стукачам, чекистам и членам российской агентуры вход воспрещен
Zakazane artykuły z GPC
Popierał Komorowskiego, remontował trefny tor
Zwrotnice na odcinku Psary–Kozłów, na którym w sobotę doszło do tragicznej katastrofy, remontowała spółka Kombud SA. Jej prezes Ryszard Szczygielski jest związany z Platformą Obywatelską, w 2010 r. był członkiem komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Rok później, podczas jubileuszu 20-lecia powstania Kombudu, okolicznościowy medal przyznany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wręczyła Szczygielskiemu ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz.
List pochwalny do zarządu spółki wysłał też ówczesny przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek (PO). W czerwcu 2011 r. Polskie Linie Kolejowe ogłosiły, że to właśnie radomska spółka wygrała przetarg na prace remontowe na odcinku Psary–Kozłów. Koszt usługi wyniósł 12 mln 750 tys. zł. Prace zostały ukończone w niecałe pół roku – odcinek oddany został w grudniu. Spółka remontowała m.in. urządzenia Sterowania Ruchem Kolejowym (np. zwrotnice). To właśnie ich awaria mogła być jedną z przyczyn tragedii.
W spółce Kombud SA zapytaliśmy, na jakiej zasadzie przedsiębiorstwo współpracowało z Polskimi Liniami Kolejowymi, oraz o to, kto odebrał wykonaną pracę. W przysłanym nam mejlu członek zarządu spółki Michał Ilczewski napisał, że zgodnie z treścią oświadczenia o zachowaniu poufności stanowiącego załącznik do umowy z zamawiającym (Polskie Linie Kolejowe) nie może ujawniać żadnych informacji związanych z realizacją prac na odcinku Psary–Kozłów. Wyremontowany odcinek Psary–Kozłów został oddany do użytku w grudniu u.br. Jest najnowocześniejszy w Polsce. W 2014 r. popędzą nim superszybkie pociągi Pendolino.
W założeniach podróż na tej trasie miała być komfortowa, szybka i bezpieczna. Mimo to w sobotę 3 marca w okolicy Szczekocin doszło do katastrofy. Zginęło w niej 16 osób. To największa tragedia na polskich torach od 1990 r.
Firma Kombud istnieje od 1991 r. Założyciel i prezes spółki Ryszard Szczygielski jest jednym z najbogatszych mieszkańców Radomia. To laureat wielu wyróżnień w kategoriach biznesowych. Był wybierany Radomianinem Roku, a Business Centre Club przyznało mu nagrodę Lidera Biznesu.
Tragiczny pośpiech przyczyną dramatu
Zamontowane w miejscu tragedii w Szczekocinach urządzenia psuły się bardzo często. Ostrzeżenia zlekceważono. Odcinek został wyremontowany w błyskawicznym tempie. Ten pośpiech mógł być przyczyną śmierci 16 osób.
Przyznaję, że awarie na tym odcinku się zdarzały. Ich charakter był różny. To, co naprawdę wydarzyło się 3 marca, zbada Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych – mówi „Codziennej” Adam Młodawski, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Kielcach, ekspozytury PKP Polskich Linii Kolejowych.
Jak pisaliśmy już wielokrotnie, pewne jest, że do awarii napędu zwrotnicowego doszło również w dniu katastrofy. „Codzienna” ustaliła, że na awarię systemu wpływ mogła mieć pogoda. Według naszych informatorów zamontowane na feralnym odcinku napędy zwrotnicowe działały bardzo dobrze przy temperaturze dodatniej lub przy długo utrzymującym się mrozie. Zawodziły podczas nagłych skoków temperatury, kiedy po ciepłym dniu termometry pokazywały poniżej 0 st.C. Pogoda 3 marca była słoneczna. Wieczorem chwycił silny mróz. – Nie mogę potwierdzić, na ile temperatura miała wpływ na działanie tych urządzeń – mówi Młodawski.
Przypomnijmy, że przetarg na remont odcinka Psary–Kozłów, na którym 3 marca doszło do tragicznej katastrofy kolejowej, wygrała spółka Kombud. Podwykonawcą była firma Bombardier. To polski oddział międzynarodowego koncernu. W grudniu 2010 r. w Poznaniu nastąpiła awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Zatrzymała ona pociągi jadące do i z Poznania. Urządzenia, które wówczas zawiodły, montowane były właśnie przez Bombardiera.
Jak ustaliliśmy, jednym z powodów, dla których resort infrastruktury wybiera oferty Kombudu i Bombardiera, jest niska cena oraz bardzo szybka realizacja inwestycji. Prace zostały dokończone błyskawicznie także na feralnym odcinku. Rozpoczęły się latem, zakończyły już w grudniu. – Praktycznie dla wykonawców i inwestorów ważna była szybkość i niska cena. To dobrze. Jednak nie może to dziać się kosztem bezpieczeństwa – mówi „Codziennej” poseł Jerzy Polaczek, minister transportu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Przykładem, gdy niska cena przeważyła nad bezpieczeństwem, jest opisywana przez „Codzienną” sprawa niezamontowania samoczynnej blokady liniowej (SBL). System ten dzieli trasę kolejową na kilka odcinków. Każdy z nich odpowiada długości hamowania pociągu. System jest wyposażony w specjalne czujniki i semafory, niepozwalające na zbytnie obciążenie torów. Na jeden odcinek może wjechać maksymalnie jeden pociąg. Zdaniem ekspertów, gdyby SBL zamontowano na odcinku Psary–Kozłów, tragedii w Szczekocinach można by było uniknąć. Fachowcy są zgodni. System kolejowy w Polsce działa źle, a szczególnie niepokojące jest to, że do katastrofy doszło na świeżo zmodernizowanym odcinku. Eksperci przypominają, że w Europie kolej należy do najbezpieczniejszych środków lokomocji.
– Nie przypadkiem przez 30 lat funkcjonowania superszybkiej kolei TGV we Francji nie miała miejsca żadna katastrofa – mówi „Codziennej” Jarosław Kiepura, ekspert rynku kolejowego, redaktor naczelny serwisu NaKolei.pl. – Na bezpieczeństwie nie można oszczędzać – dodaje ekspert.
Wysłaliśmy pytania do rzecznika Polskich Linii Kolejowych. Zapytaliśmy, ile w ostatnich latach stwierdzono awarii systemu sterowania ruchem kolejowym, jakie kroki podjęto wobec spółki Bombardier w związku z awarią w Poznaniu oraz czy awaryjność systemu była przedmiotem badania Urzędu Transportu Kolejowego. Do chwili oddania materiału do druku nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
3 marca w katastrofie kolejowej w Szczekocinach zginęło 16 osób, kilkadziesiąt zostało rannych. To największa tragedia kolejowa w Polsce od 22 lat.
Łącze: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32076
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 0 00:02, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Katastrofa w Szczekocinach: Tragiczny pośpiech przyczyną dramatu?
Urządzenia, które były zamontowane w miejscu, gdzie doszło do katastrofy kolejowej w Szczekocinach, psuły się bardzo często, a wszystkie ostrzeżenia zlekceważono - donosi "Gazeta Polska Codziennie". Remont feralnego odcinka miał być wykonany bardzo szybko i to za bardzo małe pieniądze. Przyczyny tragedii ma zbadać Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych.
Biegli chcą przedłużenia obserwacji dyżurnego ze Starzyn
Dyżurny ruchu ze Starzyn, podejrzany o nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, może zostać w zakładzie psychiatrycznym kolejny miesiąc. Wniosek o przedłużenie obserwacji mężczyzny złożyli biegli. Ich zdaniem potrzebne są dodatkowe badania i analizy, by sprawdzić jego poczytalność. więcej
Nowy wątek śledztwa ws. katastrofy pod Szczekocinami
Prokuratura szuka pasażerów pociągów, które zderzyły się koło Szczekocin
Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami: Jeden z rejestratorów prędkości był zniszczony
Kolejarze protestowali w Warszawie, żądali większego bezpieczeństwa
"Mogę tylko czekać". Ranna w katastrofie kolejowej od miesiąca w śpiączce
Wizja lokalna w Szczekocinach. Odtworzono ostatnie chwile przed wypadkiem
Śledczy nie przesłuchają członków komisji, którzy rozmawiali z dyżurnym ze Starzyn
Śledczy mają dane z lokomotyw rozbitych pod Szczekocinami
Powstał plan śledztwa ws. katastrofy kolejowej w Szczekocinach
Według "Gazety Polskiej Codziennie" pewne jest, że do awarii napędu zwrotnicowego doszło również w dniu katastrofy. Wpływ na to mogła mieć pogoda, a dokładnie nagła zmiana temperatury z dodatniej na ujemną.
Odcinek Psary-Kozłów, na którym 3 marca doszło do tragicznej katastrofy kolejowej, wyremontowała spółka Kombud. Podwykonawcą była firma Bombardier. Resort infrastruktury wybrał ofertę tej formy, bo cena była niska, a prace miały być przeprowadzone bardzo szybko.
Dyżurny miał wiedzieć o usterce zwrotnicy i semafora
Posterunek w Starzynach, na którym pracował dyżury ruchu, to kluczowe miejsce w wyjaśnianiu katastrofy kolejowej w Szczekocinach. Po przejechaniu przez właśnie ten punkt kontrolny jeden z pociągów wjechał na niewłaściwy tor, co doprowadziło do zderzenia. Dyżurny ruchu w Starzynach miał wiedzieć o awarii zwrotnicy i semafora na torze pod Szczekocinami - problemy pojawiły się kilka minut przed katastrofą.
Powstał plan śledztwa ws. katastrofy kolejowej
Prokuratura w Częstochowie ma plan śledztwa w sprawie katastrofy kolejowej w Szczekocinach. Dokument jest tajny. W dokumencie opisujemy ramowy plan śledztwa i zaplanowane przez nas czynności. Są tam także przyjmowane przez nas wersje śledcze - powiedział prokurator Tomasz Ozimek. Chodzi m.in. o przesłuchania świadków oraz zbieranie niezbędnych dokumentów związanych z katastrofą. Prokuratura planuje przesłuchanie wszystkich pasażerów, którzy jechali w rozbitych pociągach. Ranni, jak i bliscy ofiar śmiertelnych, mają status pokrzywdzonych.
W przyszłym tygodniu śledczy mają spotkać się ze specjalną komisją badającą przyczyny wypadku. Jej przewodniczący kilka dni temu powiedział, że zaraz po wypadku przedstawicielom komisji udało się "wysłuchać" dyżurnego ruchu ze Starzyn. Prokuratura nic o tej rozmowie nie wiedziała. Mężczyzna, który niedługo po wypadku trafił do szpitala psychiatrycznego, od kilku dni jest na obserwacji. Taką decyzję podjął sąd. Ma ona trwać 4 tygodnie. Stan zdrowia nadal się nie zmienił. Z mężczyzną ciągle nie ma kontaktu i nie możemy go przesłuchać - mówi prokurator Ozimek.
Łącze:http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-katastrofa-w-szczekocinach-tragiczny-pospiech-przyczyna-dram,nId,593180
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Wto 20 20:34, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
wiele razy jak wykonawca inwestycji muszę jechać po kosztach aby interes był opłacalny....ciekawe co stałoby się gdybym myślał tylko o zysku mimo wszystko...pewno skończył bym jak ci z kombudu,kasa mimo wszystko...
ja jakoś wolę mieć mniejszą kasą i mieć wypracowany latami swój autorytet,,bo jak sie go raz straci ,można go już nie odbudować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Sob 23 23:25, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
ciekawy link
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32076
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 23 23:32, 21 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
No cóż, to tylko potwierdza nasze powszechne odczucie: POLSKA NA NIERZĄDZIE STOI!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|