Jaka czeka nas przyszłość ?

martin

Czyżby to przesłanie miało sie ziścić ???

[url]<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/AOtQdv3nELI" frameborder="0"></iframe>[/url]

Ten film jest dość długi i nie wiem czy forumowicze znajdą czas i cierpliwość na obejrzenie go do konca , następny mankament jest to że jest w języku angielskim,

Mnie przerażają te sceny i dawają wiele do myślenia.

nie wiedziałem gdzie umiescic ten film, nie znalazłem odpowiedniego tematu , wiec myśle że nie pomiesza to szyków tematów.

sindbad

panie martinie angielski to nie problem dla mnie tylko jak odpowiedziec na pytania...
kto przeżyje?
co nastanie?
i czy słońce które nas ogrzewa i daje nam życie nas zniszczy?
armagedon i apokalipsa są opisane w Biblii a ich ekranizacja nie zawsze idzie w parze w prawdą jaka nas spotka...z przymróżeniem oka powiem ze jest to reale..

martin

Następstwa tego co przedstawił film są jedno znaczne , i mało kogo obchodzi czy ktoś przeżyje , raczej jest nie możliwością aby ktokolwiek przeżył taki kataklizm niszczący, który sami sobie szykujemy.
Nie wiem czy Bóg bedzie brał udział w tej zagładzie, mimo wstawek wersetów biblijnych.

Bo jak narazie samozagłada sami sobie tworzymy, niszcząc w koło wszystko,
a co następnie ????
nikt tego nie wie , może bedzie tak jak "mówią" pierwsze wersety biblijne , chaos , ciemność, brak życia ?

adsenior

Już wielokroć przepowiadano koniec świata, i jak przypuszczam wiele jeszcze takich przepowiedni się pojawi. Oczywiście reakcja jądrowa na Słońcu kiedyś się skończy, i spowoduje to śmierć wszystkich istniej na Ziemi, ale to nie będzie wcześniej jak za kilka milionów lat. Nawet przypowieści o "zimie po wojnie nuklearnej" nie ziszczą życia na Ziemi, w tym nie zniszczą całej populacji ludzkiej.