z niezależnej

adsenior

"Seremet pogroził palcem. Ale co dalej?
Afera Amber Gold wybuchła wiele tygodni temu, ale prokurator generalny Andrzej Seremet dopiero dzisiaj zabrał głos na ten temat. I bardzo krytycznie ocenił działania śledczych z Gdańska. Tym samym potwierdził informacje „Gazety Polskiej Codziennie”, która wielokrotnie informowała o nieprawidłowościach w pracy prokuratorów zajmujących się tą sprawą.

Wniosek o dymisję szefa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz oraz wnioski o dyscyplinarki dla opieszale prowadzących i nadzorujących postępowanie dotyczące Amber Gold "

Łącze:http://niezalezna.pl/32273-seremet-pogrozil-palcem-ale-co-dalej#comment-1010146

To pogrożenie tak załamało, tych kryjących doopę Plichty, iż poszli w kącik...I ZADZWONILI DO PLICHTY, DAWAJ WIĘKSZĄ DLA NAS KASĘ!

martin

To co wyrabia ten skorumpowany system ""niesprawiedliwosci ""to sie w glowie ni miesci , ludzie siedza latami z powodu zaniedbanie i niesprawiedliwych wyroków , sabotażowym niszczeniem firm , , ten caly bajzel jest tak zgniły jak i ta partia popiepszencow

adsenior

No ale jest nadzieja, że nasi następcy, odpowiednio "wynagrodzą" tych "szwidlarzy" i trafia tak jak Julia, do koloni karnej!

martin

Aby tak sie stalo

adsenior

"Tylko u nas: Jak zbłaźnił się prezydent Gdańska
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz pisze własną historię miasta, którym rządzi. A nawet Polski. Skompromitował się już wcześniej, kiedy wyraził zgodę na powieszenie napisu "im. Lenina" nad stoczniową bramą. A dziś wieczorem ośmieszył się do szczętu, pisząc na Twitterze, że 32 lata temu, czyli w roku 1980 r., ten napis "nikomu" nie przeszkadzał. "

Łącze:http://niezalezna.pl/32317-tylko-u-nas-jak-zblaznil-sie-prezydent-gdanska#comment-1013360

Pawełku, idąc twoim tokiem myślenia, PKiN w Warszawie winien nosić imię Stalina, wszak w 1955 roku nikomu to nie przeszkadzało!

martin

U tak zwanych wyzwolicieli widac straszliwa ciągoty do dawnych nazw i systemu rządzenia , tak naprawde niczym sie nie roznia ci od tamtych , lecz komuniści mieli jakieś hamulce i ich bezczelność nie byla tak obnoszona przez towarzyszy, nie przypominam sobie takze aby kogos wyrzucano na brug i zabierano mu mieszkanie , remontować za pieniadze podatnikow a następnie przydzielać kolesiowi ,poplecznikom .

Poniszczyli zakłady pracy, ( a co nie zniszczono w ostatnich latach ) wiec nie maja ludziska pieniedzy aby oplacac mieszkania , lekarstwa itd

adsenior

Panie Marcinie, uważają, iż stworzą JudeoPolonię. Oj pomylą się i to bardzo!

adsenior

"Zabraknie pieniędzy na emerytury?
W połowie października może zabraknąć pieniędzy na świadczenia z ZUS. Z wyliczeń ministerstwa finansów wynika, że w pierwszym półroczu tego roku wykorzystano na wypłatę emerytur już prawie 60 proc. całości środków budżetowych - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

Już w połowie października ulegnie wyczerpaniu dotacja budżetowa dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zapisana w tegorocznym budżecie.

Niedobór funduszu emerytalnego rząd chce pokryć, wykorzystując 3 mld zł z Funduszu Rezerwy Demograficznej. Jak podaje "DGP", robi to kosztem gwarancji wypłat emerytur w przyszłości."

Łącze:http://niezalezna.pl/32339-zabraknie-pieniedzy-na-emerytury#comment-1013907

Ale na niebotyczne apanaże, premie i odprawy- DLA KOLESI STARCZY????

adsenior

"Prokuratura ściga „Codzienną” za prawdę
Rzecznik warszawskiej prokuratury przyznał, że prowadzone jest śledztwo ws. „ujawnienia informacji z dokumentacji dotyczącej Anny Walentynowicz, sporządzonej po katastrofie smoleńskiej”. Już wcześniej informowaliśmy, że to publikacje „Gazety Polskiej Codziennie” wywołały nadaktywność śledczych.

Jak się dowiedział portal Niezależna.pl - wezwania na przesłuchanie, które ma się odbyć 10 września, otrzymał już mecenas Stefan Hambura, pełnomocnik bliskich śp. Anny Walentynowicz, a także dziennikarka Dorota Kania.

- Dochodzenie jest prowadzone w sprawie rozpowszechniania bez zezwolenia wiadomości z postępowania przygotowawczego na jednej ze stron internetowych, w postaci dokumentacji dotyczącej zmarłej w katastrofie smoleńskiej Anny Walentynowicz - poinformował prok. Dariusz Ślepokura z warszawskiej prokuratury okręgowej."

Łącze:http://niezalezna.pl/32536-prokuratura-sciga-codzienna-za-prawde#comment-1023628

Jak widać, obecna "wadza" tak jak ich poprzednicy w czasach PRL-u, uważa, ze prawdę można zamknąć, unieważnić wyrokiem "niezawisłego" sądu!

sindbad

jeśli prawda kiedykolwiek o tym zamachu wyjdzie na jaw,będzie to koniec tuseka i rządów POpaprańców..

martin

A mnie jest trudno uwierzył aby to byl koniec tuskolandii kolesi jego , po tylu aferach , przekrętach , kłamstwach , ci kolesie maja sie calkiem dobrze i poparcie rosnie społeczne , wiec zbędne marzenia na wolnosc ,od przewałek , afer , kolesi donka .
Przy takim wsparciu medialnym i rozmydleniu prawdy uwazaja sie za nie zatapialnych , nie zapominać nalezy o wsparci sluzb byłej bezpieki i ojcach platfusów

adsenior

Panie Marcinie, użyję ulubionego powiedzonka mistrza Wiecha: "ŚMIEJ SIĘ PAN Z TEGO", te całe wyniki z sondażowni "to pic na wodę fotomontaż"

martin

Ja i tak nie wierze w te sondaże , lecz chodzi mi o tych z wypranym mózgiem przez tvn24 polsat iinne stacje wrogie

adsenior

"Powrót strachu
W PRL strach był wszechobecny, choć naturalnie podlegał ewolucji. Maksymalne natężenie osiągnął w okresie stalinizmu.

Bano się Armii Czerwonej, swojskiego UB, zwierzchników, partyjnych nadzorców, sąsiadów i kolegów z pracy, bano się opowiadać kawały (chociaż mimo wszystko je opowiadano), uczono dzieci, by nie mówiły w szkole, o czym rozmawia się w domu...

Później lęki złagodniały, bo i zagrożenia stały się mniejsze. Bano się więc utraty pozycji, złamania kariery, odmowy paszportu. W latach 60. na serio zaczęto się obawiać wojny atomowej, a później interwencji sowieckiej.

Ale przyszedł Papież, a po nim Sierpień, ujrzeliśmy się nawzajem – miliony ludzi wolnych, którzy właśnie przestali się bać. Dostali za to manto, ale słodki smak własnej odwagi musiał im starczyć na lata 80., gdy jedynej słodyczy poza tym mogły dostarczać tylko wyroby czekoladopodobne."

Łącze:http://niezalezna.pl/32546-powrot-strachu#comment-1025250

Kto z szanownych uczestników tego forum, doświadczył tamtych lat? Jak dzisiaj pamiętam "trójki", które o zmierzchu, przystawały pod oknami domów, by wysłuchać, czy dana rodzina nie włączyła skali zakazanego radia, które mimo zagłuszarek, gęsto posadowionych, dało się słuchać? To słuchanie " wrogiej propagandy". ówczesne władze, napiętnowały wieloma latami katorgi. Patrząc jak teraz, niszczy się niezależność myśli, niezależność poglądów, jestem przekonany, iż władzę w naszej Kochanej Ojczyźnie, przejęli, spadkobiercy, tych żydów, których nam dostarczono, na sovieckich bagnetach w 1944/45 roku. POLSKO, POLACY - CZAS LETARGU MINĄŁ!!! CZAS " DOM CZYŚCIE DZIECI..."!

sindbad

polacy się przebudzili,bo statystyki wykazują że zakupili 2 miliony kijów bejsbolowych i ani jednej piłeczki...więc wiadomo do czego te kije..