Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annathema
Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: ...far, far away... Płeć: Pani
|
Wysłany: Śro 21 21:27, 23 Mar 2011 Temat postu: Robię pisanki |
|
|
Ja wiem, że Święta za miesiąc.... Ale miesiąc to nie tak wiele zważywszy, że ja co roku robię moim bliskim pisanki.... Jak wypadło z obliczeń w tym roku do zrobienia 77 sztuk.
Już zaczęłam. O....
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pentryt
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: 52°16'N 20°27'E Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 5 05:05, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Śliczne ale ciężko się będzie do nich dobrać aby je zjeść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 5 05:20, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ależ Pani Ania ma "zaparcie"! Jak będzie Sarunia, a nie wiem czy przyjadą na święta, to tylko pokolorujemy kilka jajek, jak nie, to się tylko kilka ugotuje w łupinkach od cebuli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annathema
Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: ...far, far away... Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 20 20:39, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pentrycie, ależ one wcale nie są do jedzenia.
Niektóre wykonane na wydmuszkach, a niektóre ... na styropianowych bazach
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pią 21 21:01, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Annathema napisał: | Pentrycie, ależ one wcale nie są do jedzenia.
Niektóre wykonane na wydmuszkach, a niektóre ... na styropianowych bazach |
no to i ja się dałem nabrać przyznam szczerze...już mi slinka leciała..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annathema
Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: ...far, far away... Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 21 21:32, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to szkoda by mi było gdybym sie przy tym napracowała, a ktoś by je "rozpakował" i zjadł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pentryt
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: 52°16'N 20°27'E Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 5 05:42, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A ja głupi myślałem że jajka się je.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 6 06:56, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pentryt napisał: | A ja głupi myślałem że jajka się je. |
No może jeszcze ma?
|
|
Powrót do góry |
|
|
victoria
Forumowicz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Wto 21 21:57, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pentryt napisał: | A ja głupi myślałem że jajka się je. | a ja myślałam, ze się myje sorki nie mogłam sie powstrzymać
Anathemo przepiękne pisanki, zdradzisz jak je robisz? Nie mogę się napatrzeć takie są cudowne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annathema
Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: ...far, far away... Płeć: Pani
|
Wysłany: Śro 18 18:02, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Victorio - żądna tajemnica. Bazą do jajka sa albo wydmuszki jajek róznych i wszelakich, albo po prostu bazy ze styropianu.
Do reszty potrzebny jest klej stolarski, albo introligatorski i kolorowy kordonek i moulina. A potem to już łatwiza. Okręcamy moulinę na jajku, które po małym kawałku smaruję klejem (jak zywe jajko to stolarskim, jak styropianowe lub plastikowe to introligatorskim) (małymi fragmentami bo oba kleje szybko zasychają) i tyle. Jak już owinięte jest mouliną to wtedy szaleję z drobiazgami - piórka, kwiatuszki, dżety i inne pieprzoty wedle uznania....
I ot, cała tajemnica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
victoria
Forumowicz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
|
Wysłany: Śro 21 21:35, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pięknie napisałaś, ciach mach i zrobione a tu talentu jeszcze potrzeba
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 22 22:02, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
victoria napisał: | Pięknie napisałaś, ciach mach i zrobione a tu talentu jeszcze potrzeba |
Pani Viktorio: TRENING CZYNI MISTRZA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peggy
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pani
|
Wysłany: Śro 22 22:11, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
oj tam trening. Panie Andrzeju, to trzeba mieć talent do takich rzeczy i dużo dużo cierpliwości.
Takie ozdoby są rewelacyjne i pięknie wyglądają.
Ale bez talentu i odrobiny pomysłu niewiele się da zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annathema
Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: ...far, far away... Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 18 18:25, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kochani - do tego nie potrzeba absolutnie talentu. Co najwyzej troszke pomysłu i cierpliwości. Zresztą, kazdy wie jak wygladaja pisanki
Praca nad jedną pisanką malutką (przepiórczą) zajmuje mi ok. 15-20 minut, nad średnią (kurza) ok. 30 minut, nad dużą (gęsią) około 40 -45 minut.... No i jeszcze są jaja strusie. Takie miałam w zeszłym roku i zdobiłam je przez prawie 2 godziny.
Oprócz mouliny można zdobić jajką quillingiem, decoupage, albo masą chlebową.
Moja koleżanka wytrawia tez jajką kwasem, ale ja się na takie jeszcze nie porwałam.
A co do treningu... dużo w tym racji. gdy zaczynałam moją przygodę z takimi pisaneczkami to absolutnie nie miałam do nich ceirpliwości, miałam do nich natomiast dwie lewe ręce i nijak mi nie wychodziło....
A teraz... idzie całkiem nieźle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Czw 19 19:16, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
pochwalę się ze znalazłem kamień.kształtem przypomina jako jak w mordę strzelił...tylko teraz te moje talenty i zdolności manualne jakoś mnie opuściły...muszę coś z tym ,,jajkiem''zrobić....ale co.?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|