Przystank Woodstock

adsenior

"Tragedia na Woodstocku. Nie żyje 41-latek
W Kostrzynie nad Odrą zmarł 41-letni uczestnik 20. Przystanku Woodstock. Mężczyznę najpierw reanimowano na terenie festiwalu, a następni przewieziono do szpitala. Niestety nie udało się go uratować - podaje TVP Info.
Na razie nie są znane przyczyny śmierci mężczyzny. Pomoże je ustalić sekcja zwłok. Wstępne ustalenia wskazują na wyczerpanie organizmu, poprzedzone długotrwałym spożywaniem alkoholu.

Do tej pory na terenie Przystanku Woodstock odnotowano ponad 1,5 tys. interwencji medycznych . "

Łącze: [link widoczny dla zalogowanych]

Czyli na razie szt.1 się zachlało!

sindbad

brak moralności przyciąga nie tylko młodych ?no ale jak ktoś mieczem wojuje to i od miecza może zginąć..

martin

Tam gdzie drwa rąbią tam wióry lecą , widocznie za słabo rąbano , takie straty żadne straty

adsenior

Ja przypuszczam, że na tego typu zdarzenia założono cenzurę. Tutaj świadkami może było dużo osób, to i musieli poinformować?