Sowa i inne przewały

adsenior

"Wraca sprawa „afery taśmowej”. Jest akt oskarżenia wobec Zbigniewa S.
Do sądu trafił akt oskarżenia wobec Zbigniewa S. Śledczy chcą, by biznesmen odpowiedział za umieszczenie akt z afery taśmowej w sieci – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

Zbigniew S. opublikował akta afery taśmowej w czerwcu 2015 roku. Biznesmen z Warszawy opublikował te dane bez żadnej cenzury i w internecie można było – oprócz samych akt sprawy – znaleźć też dane osobowe podejrzanych, funkcjonariuszy i poszkodowanych. W ten sposób upublicznił kilkanaście tomów dokumentów, w praktyce – całą wiedzę, jaką zgromadziła prokuratura o tym, jak podsłuchiwano VIP-ów w restauracji „Sowa & Przyjaciele”.

Ponad rok po skandalu, „Rzeczpospolita” dowiedziała się, że akt oskarżenia wobec Zbigniewa S. trafił do sądu, a biznesmenowi grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Łącze:https://www.wprost.pl/kraj/10032117/Wraca-sprawa-afery-tasmowej-Jest-akt-oskarzenia-wobec-Zbigniewa-S.html

Działał PRO PUBLICO BONO - władza chciała zamieść sprawę pod dywan. A tak na kanwie, kiedy to za przekręty, na naszej wspólnej kasie odpowiedzą politycy, czy oni to zawsze są bezkarni??

martin

Ano sa bezkarni , myślałem ze pisowcy sie wezna za te bandę aferzystów , ale jak widać trząsa gaciami i sie boja bo sami maja na swym koncie nie jedna przewałkę , a wiec nie ludzmy sie sobie te skurwiele krzywdy nie zrobia , okradali państwo - ludzi i nic im nie ma i nie będzie
rzygać mi sie chce jak ich widzę i słyszę