adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32378
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 18 18:10, 23 Lip 2011 Temat postu: nadziewana cukinia |
|
|
Ponieważ jest pora zbioru cukinii, proponuję wykonanie cukinii nadziewanej. Jako nadziewkę można użyć dowolne mięso, ja używam, przemiennie, mielone, parówki lub kabanosy. Cześć mięsna wynosi ok. 40-50 dkg. Najpierw na patelni polanej niewielką ilością oleju przesmażam mięso, do dobrze przesmażonego mięsa dodaję 2-3 duże cebule, pokrojoną w talarki i średniej wielkości główkę czosnku, który kroję na mniejsze części /kiedyś wyciskałem praską do czosnku, ale nie chce mi się potem myć praski/. Krótko duszę pod przykryciem. Następnie, kroję cukinię taką na ok. 50 cm, na połowy, wzdłuż osi podłużnej, otrzymuję jakby dwie łódki. Z tych „łódek, łyżką wybieram środki z nasionkami, tak, iż zostają tylko ścianki /ze skórką!/o grubości ok. 0,5 - 1 cm. Wybrane środki dodaję do składników na patelni. Dodaję zioła, tutaj dowolność, gustu i smaku, dzisiaj dodałem świeże listki bazylii oraz listki lubczyka /z działki/, szczyptę suszonej ostrej papryczki chili, traszkę czerwonej papryki, garść ryżu. Duszę aż wybrane środki cukinii rozpadną się na poszczególne ziarnka. Jako solenia używam łyżeczkę przyprawy typu warzywko, którą dodaję na końcu. Nadziewkę przykrywam i zostawiam do dnia następnego. Wydrążone połówki cukinii, zawijam w folię i wkładam do lodówki. Następnego dnia, smaruję warzywkiem wnętrza wydrążonej cukinii i nakładam nadziewkę, zawijam w folię aluminiową i wkładam na 1 – 1godz. 15 min. Do piecyka rozgrzanego na ok. 180 stopni. Po tym czasie sprawdzam, czy cukinia już jest miękka, jeżeli tak, to na moment wyjmuję z pieca, odchylam folię i posypuję tartym żółtym serem. Wkładam z powrotem do pieca by zapiec ser, na ok. 10-15 minut. Wyjętą gorącą cukinię podaję z pieczywem. Dla mnie to pychota!
|
|