|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 14 14:56, 18 Maj 2011 Temat postu: Ruch Czystych Serc (RCS) |
|
|
Dołącz do odważnych!
Wielu młodych ludzi pragnęłoby przystąpić do tego ruchu, ale boją się podjąć ostateczną decyzję, gdyż sądzą, że są za słabi i nie dotrzymają obietnicy.
Najczęściej odpowiadają: Nie jestem godna, nie! Na pewno nie ja! Ja zbyt często popełniam grzechy; nie mogę się z nich wyzwolić; upadki zdarzają mi się za często. Takimi kategoriami myśląc, w ruchu Czystych Serc nie powinno być nikogo. Jest prawdą, że nikt o własnych siłach nie jest w stanie osiągnąć czystości serca, bo jest to dar, który daje nam Jezus. A jeśli daje, to każdy z nas powinien chcieć go przyjąć. Przystąpienie do ruchu Czystych Serc powinno być najpierw wyrazem szczerego pragnienia i gotowości przyjmowania od Jezusa daru czystego serca. Przystępując do tego ruchu, deklarujesz się iść przez życie razem z Jezusem, żyć zgodnie z Jego przykazaniami, a gdyby się przydarzył jakiś upadek, zobowiązujesz się, aby natychmiast z niego powstawać, przystępując do sakramentu pokuty.
Pierwsza podstawowa rada, to szczerze starać się żyć w duchu Chrystusowego błogosławieństwa: "Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą". Druga bardzo ważna wskazówka: zawsze zaczynać od nowa, nawet, gdy się upadnie; nazywać rzeczy po imieniu; liczyć na miłosierdzie Boga, a nie na własne siły. Nigdy się nie zniechęcać, uczyć się cierpliwości i wytrwałości, umieć czekać.
Niebo zdobywa się latami, czasem przez kilkaset podejmowanych prób. Niebo to czystość, miłość, szlachetność, o które chcę zabiegać, wręcz dobijać się. Podejmuję walkę ze złymi skłonnościami, aby mieć w sobie najpierw to nieustanne pragnienie, by żyć godnie, w zgodzie z naturą, zdrowym rozsądkiem, wskazaniami Jezusa. "Ciągle zaczynam od nowa, choć czasem w drodze upadam".
Zaczynamy od dobrej decyzji, której musi towarzyszyć postanowienie zerwania z grzechem. Nie mogę praktykować wewnętrznej kolaboracji z grzechem, zuchwałego grzeszenia. Nie do przyjęcia jest myślenie, że mogę upaść, bo i tak mi Bóg przebaczy, NIE! Tak myśli i czyni człowiek z sercem nieczystym i przewrotnym. Tak zabija się własnego ducha. Czyste intencje, szczere myślenie i ocenianie swoich czynów w prawdzie, słuchanie wyrzutów sumienia, tylko wtedy można włączyć się do ruchu Czystych Serc. Tylko w świetle miłości Jezusa będziesz widział cały swój wewnętrzny brud i grzechy. Wtedy z całą stanowczością będziesz mógł podjąć walkę ze swoimi słabościami, uzależnieniami: alkoholowym, erotycznym i innymi. Wyrzuty sumienia domagają się zawsze od twego serca prawości myślenia, działania, patrzenia, pragnienia. Nie myśl tak: jestem nieczysty i dlatego nie mogę przystąpić do ruchu Czystych Serc. Jeśli chcesz odciąć się od brudu, który jest w świecie i w Tobie, to przyłącz się do duchowej rewolucji miłości Jezusa. "Zgłaszam swoje serce do leczenia, zapisuję je u kardiologa, którym jest Jezus Chrystus i poddaję się cierpliwej kuracji leczenia." Oddaj swoje serce Jezusowi, a On będzie je uzdrawiał, oczyszczał i napełniał radością czystej miłości. Nie daj sobie wmówić, że jesteś niegodny czy niewart przystąpienia do tego ruchu. Nie możesz stać z boku i nic nie robić. Zmobilizuj się i podejmij ryzyko, bez ryzyka nie powstają wielkie rzeczy. Jeśli nie zdecydujesz się na przystąpienie do tego ruchu, to stracisz wielką szansę doświadczenia uzdrawiającej miłości Jezusa, który podnosi z największych upadków i leczy najboleśniejszesze rany. Gdy oddasz swoje serce Jezusowi, bardzo szybko doświadczysz Jego Miłości miłosiernej, czystej i szlachetnej, która jest jedynym lekarstwem przeznaczonym przede wszystkim dla nas, zdrowiejących z grzechu.
ks. Tomasz Jacek Seweryn
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Śro 17 17:43, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a czy stare pryki też mogą się zapisać....?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afroo20
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: z Afryki ;] Płeć: Pani
|
Wysłany: Śro 17 17:46, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wszyscy mogą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 17 17:53, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Modlitwa zawierzenia
Panie Jezu, dziękuję Ci,
że ukochałeś mnie miłością
bez granic, która chroni od zła,
podnosi z największych upadków i
leczy najboleśniejsze rany.
Oddaję Ci swoją pamięć, rozum, wolę,
duszę i ciało wraz ze swoją płciowością.
Przyrzekam nie podejmować współżycia
seksualnego do czasu zawarcia sakramentu
małżeństwa. Postanawiam nie czytać,
nie kupować i nie oglądać czasopism,
programów ani filmów o treściach
pornograficznych. (Dziewczęta mogą dodać:
»Postanawiam ubierać się skromnie
i w żaden sposób nie prowokować u
innych pożądliwych myśli czy pragnień«).
Przyrzekam codziennie spotykać się z
Tobą na modlitwie i w lekturze Pisma św.,
w częstym przyjmowaniu Komunii św. i
adoracji Najświętszego Sakramentu.
Postanawiam regularnie przystępować
do sakramentu pojednania, nie
ulegać zniechęceniu i natychmiast
podnosić się z każdego grzechu.
Panie Jezu, ucz mnie systematycznej
pracy nad sobą, a zwłaszcza umiejętności
kontrolowania moich pobudzeń seksualnych
i emocji. Proszę Cię o odwagę w codziennej
walce ze złem, abym nigdy nie brał(a)
narkotyków i unikał(a) wszystkiego,
co uzależnia, a w szczególności alkoholu
i nikotyny. Ucz mnie tak postępować,
aby w moim życiu najważniejsza była miłość.
Maryjo, Matko moja, prowadź mnie drogami
wiary do samego źródła miłości - do Jezusa.
Za sługą Bożym Janem Pawłem II pragnę
całkowicie zawierzyć się Tobie:
»Totus Tuus, Maryjo«! W Twoim Niepokalanym
Sercu składam całego (całą) siebie,
wszystko, czym jestem, każdy swój krok,
każdą chwilę swojego życia.
Błogosławiona Karolino, wypraszaj
mi dar czystego serca. Amen!
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pią 22 22:45, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
minęło trochę cz\asu a tu zamiast serca ludzie dostają kopa w dupę ...i to od kogo od szkopów i żabojadów...wodza trzeba coby to całe zbaraniałe społeczeństwo zjednoczył w walce o prawdę ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|