Wózek spacerowy

Annathema · Wysłany: Wto 0 00:52, 08 Mar 2011 Temat postu: Wózek spacerowy

No cóż... moje dziecię rosnie zbyt szybko. Może nie tyle rośnie co przybywa mu kilogramów. Z tego własnie powodu po raz trzeci bedę musiała zmienić wózek. Wszystko fajnie, bo wózków na rynku milion pięćset sto dziewięćset. Niestety, większośc spacerówek to wózki dla dzieci o wadze do 15 kg. A mój Niuń wazy juz ponad. 15 kg.
Niestety - potrzebuję wózka dośc sztywnego - dobrze trzymającego pion plecków - ze względu na jego problemy z kręgosłupem....

Moje pytanie jest takie : Czy macie wypróbowane wózki - takie do 25 - 35 kg wagi dziecka ? No i najwazniejsza kwestia - ile takie kosztują ? Jak na razie udało mi sie jeden w sklepie wypatrzeć, ale niestety kwota ponad 2500 złotych za wózek jest nieco przerażająca....

Ale w sumie nie wiem kogo pytam... Sami faceci tutaj.....
No, ale niec sobie będzie... Przyjdą kobiety to odpowiedzą...

adsenior · Wysłany: Wto 14 14:25, 08 Mar 2011 Temat postu:

Pani Aniu, ja trzy razy kupowałem wózek dla Saruni, zawsze na Allegro. Jeden z nich jest w Libii, jeden /spacerówka/ w Warszawie a jeden, naprawdę porządna rzecz głęboki i spacerówka /wymienna gondola/ w Łodzi. Może Pani też zerknie na Allegro? Ja w przypadku wózków wybierałem opcję zakupu tam, gdzie wózek miał być używany, by przed zakupem go obejrzeć.

Annathema · Wysłany: Sob 11 11:38, 12 Mar 2011 Temat postu:

Drogi Panie Andrzeju !
Jak już nadmieniłam w innym poscie - mój Syn ma nowego "mercedesa".
Decyzja okazała się prostrza niż myślałam...
Oto wybrany i kupiony przeze mnie wózek:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybrałam Maclarena głównie ze względu na jego nośność - wózek ten udźwignie nawet dziecko 30-kilogramowe. A więc nie jest to zakup na rok, czy dwa. Pojeżdzimy nim długo. Jest dość sztywny jak na spacerówkę - parasolkę co jest dla kregosłupa Krzysia dośc istotne, jest duży, obszerny, ma szerokie siedzisko - można spokojnie ubrać Młodego nawet w zimową kurtkę, będzie mógł luzikiem sobie siedzieć.

Jestem zadowolona. Fajnie się prowadzi - przynajmniej po domu.
Wada: nie jest przeznaczony dla osób niskich ze względu na wysoko osadzone rączki.

adsenior · Wysłany: Sob 12 12:08, 12 Mar 2011 Temat postu:

Cieszę się Pani Ani, że choć w znacznym stopniu zaspokoił Pani wymagania. Co do raczek, zna Pani : NIE MA RÓŻ BEZ KOLCÓW!

Pentryt · Wysłany: Sob 12 12:53, 12 Mar 2011 Temat postu:

Widzę że sezon na Formułę 1 rozpoczął się na dobre. Wink

Annathema · Wysłany: Sob 13 13:46, 12 Mar 2011 Temat postu:

Panie Andrzeju - oczywiście, że znam.... Dla mnie rączki są w dobrym miejscu, bo ja nie jestem malutka. Mam 170 cm.

Petrycie kochany - masz rację - ten wózek to kasa wśród wózków, prawdziwy bolid Smile

A mój Kubica zasługuje na wszystko co najlepsze.

adsenior · Wysłany: Sob 14 14:24, 12 Mar 2011 Temat postu:

Tak, rodzice to by chcieli "nieba przychylić" dla swoich pociech.

Annathema · Wysłany: Sob 14 14:33, 12 Mar 2011 Temat postu:

Obawiam się, że w moim przypadku jest troszke inaczej. Na miarę swoich mozliwości - głównie finansowych - staram się mojemu Synkowi wynagrodzić to jak bardzo cierpi, ile musi znieść, ile bólu przed nim...

adsenior · Wysłany: Sob 14 14:39, 12 Mar 2011 Temat postu:

A czy to nie jest "przychylanie nieba"?

Annathema · Wysłany: Sob 14 14:42, 12 Mar 2011 Temat postu:

Hmmm... i tak i nie. Myślę, że nie przychylałabym go aż tak, gdyby Krzyś był zwykłym zdrowym dzieckiem....

adsenior · Wysłany: Sob 17 17:03, 12 Mar 2011 Temat postu:

Przychylała by Pani, przychylała. Ja obecnie, moim dzieciom, które dawno przestały być nawet nastolatkami, z chęciom bym tego dokonał.

eli88 · Wysłany: Nie 21 21:19, 13 Mar 2011 Temat postu:

DO tego samego Maclarena się przymierzamy, bo Mynia mimo filigranowych kształtów wyrosła z wózka.. poza tym potrzebujemy poręcznej spacerówki, która zajmuje niewiele miejsca, a poza tym takiej, która starczy na długo.. mam nadzieję, ze to będzie jej ostatni wózek i posłuży nam długo Smile

Annathema · Wysłany: Nie 21 21:23, 13 Mar 2011 Temat postu:

Eli, Maclaren jest w istocie dość poręczny, składa się w parasolkę, a więc zmieści się nawet do mniejszego bagaznika, chociaż jest naprawdę dużą parasolką.
Z pewnością długo Wam posłuży. Mój Krzyś ma 104 cm, waży 18 kg, ale jak go posadziłam w wózku to było jeszcze mnóstwo miejsca. Więc podobnie jak Ty mam nadzieję troszke pojeździć

eli88 · Wysłany: Nie 21 21:35, 13 Mar 2011 Temat postu:

Czy on się rozkłada na leżąco??

Annathema · Wysłany: Nie 21 21:41, 13 Mar 2011 Temat postu:

Oooo tak, jak najbardziej !
I to całkiem na płasko. Więc spokojnie może dzieciątko spac sobie....
Jest też wkadka na siedzonko, taka mięciutka, żeby dziecku było wygodnie jechac i podgłówek... Tylko kłaść sie i spać
Ja dokupiłam tylko pałąk - barierkę, gdyż w oryginale wózek jest sprzedawany bez niego - tak Malclaren produkuje wózki. Ale... Barierka jest super, łatwo sie przypina i odpina