|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz
Forumowicz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 13 13:55, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W Nowym Jorku otwarto nowy sklep, gdzie kobiety mogą wybrać i kupić
męża. Przy wejściu jest wywieszona instrukcja korzystania ze sklepu:
1. możesz wejść do sklepu tylko jeden raz,
2. jest 6 pięter, a cechy charakterystyczne mężczyzn zwiększają się
z każdym piętrem,
3. możesz wybrać jakiekolwiek mężczyznę na piętrze lub iść piętro
wyżej,
4. jak wejdziesz wyżej nie możesz już się cofnąć.
Pewna kobieta decyduje się wejść do sklepu, żeby znaleźć tego
jedynego.
Na pierwszym piętrze wywieszka mówi: "Ci mężczyźni mają pracę".
Kobieta decyduje się wejść wyżej.
Na drugim piętrze jest napis: "Ci mężczyźni mają pracę i kochają
dzieci". Kobieta znów postanawia wejść wyżej.
Na trzecim piętrze jest napisane: "Ci mężczyźni mają pracę, kochają
dzieci i są bardzo przystojni". Wow, myśli kobieta, ale postanawia
wejść wyżej.
Na czwartym piętrze wywieszka mówi: "Ci mężczyźni mają pracę,
kochają dzieci, są bardzo przystojni i pomagają w pracach domowych".
Niesamowite, pomyślała kobieta. Z ciężkim sercem odrzuca taką ofertę
i postanawia wejść na wyższe piętro.
Na piątym piętrze jest napis: "Ci mężczyźni mają pracę, kochają
dzieci, są bardzo przystojni, pomagają w pracach domowych i są
romantyczni". Kobietę kusi, żeby zostać na tym piętrze, ale
decyduje się wejść na ostatnie piętro.
Szóste piętro: "Jesteś na tym piętrze odwiedzająca numer 31 456 012.
Tutaj nie ma mężczyzn. To piętro istnieje tylko, żeby pokazać, że
kobiecie nigdy nie dogodzisz. Dziękujemy za odwiedziny w naszym
sklepie".
Naprzeciwko tego sklepu został otwarty "Sklep Żon".
Na pierwszym piętrze są kobiety, które kochają sex.
Na drugim piętrze są kobiety, które kochają sex i lubią siebie.
Piętra od trzeciego do szóstego NIGDY NIE BYŁY ODWIEDZANE
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 15 15:24, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A no nasze kochane kobitki coś takiego w sobie mają, nawet bajki, np. o Złotej Rybce, pokazują ich przywary! NO ALE CO TO BY BYŁO ZA ŻYCIE, GDYBY ICH NIE BYŁO?
|
|
Powrót do góry |
|
|
zs
Forumowicz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Otwock Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 5 05:22, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Żona do męża;
- Kochany, a ty to kim wreszcie jesteś w tym szpitalu: chirurgiem czy anestezjologiem?
- No wiesz, kobieto, 10 lat żyjemy razem i ty się mnie pytasz o to, kim jestem? Oczywiście, że chirurgiem!
- To do cholery, rżnij mnie, a nie usypiaj!
---
Córka do mamy:
- mamo, a co to jest impotencja?
Wiesz córeczko to tak jakbyś chciała grać w bierki rozgotowanym makaronem.
Ostatnio zmieniony przez zs dnia Wto 5 05:35, 14 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 9 09:50, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jaśko, Jaśko, włóż palic tam gdzie wisz! /mówi Kachna/, no włożyłem i co? a wółóż ino drugi palic, - no włożyłem i co? No to włóż całą renke, no włożyłem i co? Kachna troche podenerwowana mówi, no to włóż i drugą renke! Włożyłem no i co? KLAŚNIJ!!! Kiej nie mogę. O WIDZISZ, JOKOM CIASNA, bier me za żonę!
ps. niegramatycznie i ortograficznie, ja wiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Wto 20 20:09, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
panie andrzeju dobre....a to pan zna..
Siedzi se baca, cyta se gazete, a stara z córką ksontajom sie po kuchni.
Matka patsy na córke i mówi:
- Maryś, dyć mi w ocach puchnies.
- Ale, co mama takie rzeczy!
- Maryś, dyć widze, co mi w ocach puchnies!
- Ale, co mama takie rzeczy!
Na to baca łodsłania sie zza gazety i mówi:
- A bo ponastawiacie te dupy w nocy i nie wiadomo która cyja....
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 20 20:21, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Muszę Pana rozczarować, ale znam ten vic od wielu lat.
A zna Pan ten:
Kachna do Józka, Józik ale w deche. No jasne mówi Józik, jam fachman, oj, Juzik, Juzik, ty ładujesz w dziurę po sęku w dechę a ni wy mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Wto 20 20:42, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
aaa tam najlepsze są o teściowej...
Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca!
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pentryt
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: 52°16'N 20°27'E Płeć: Pan
|
Wysłany: Nie 6 06:33, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zagubiony turysta na Dworcu Centralnym w Warszawie pyta się przechodnia:
- Powie mi pan jak dojść do Mostu Poniatowskiego czy mam od razu się odp.ier.dolić??
---------------------
Trzech ludożerców dopadło Rumuna. Dwóch rozpala ognisko by go upiec, wrzucają ziemniaczki, trzeciego wysłali po jakąś zapitkę.
Koleś z flachą wraca, a pozostali dwoje kręcą Rumunem na rożnie jak opętani, popiół lata, iskry się sypią. Drze się więc:
- Ej, chłopaki, przecież on się nie upiecze przy takim kręceniu.
Ci odpowiadają:
- Kurna, jak kręcimy wolniej, to nam ziemniaki z ogniska wyżera!
---------------------
Próby skonstruowania inteligentnej bomby zakończyły się niepowodzeniem.
Skubana nie dała się wypchnąć z samolotu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pentryt
Moderator
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: 52°16'N 20°27'E Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 19 19:11, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Siedzą dwa Yeti przy jaskini, podśpiewują sobie. Nagle starszy z nich milknie.
- Wkurzają mnie już te stare śpiewki - mówi. - Znudziły mi się. Idź no na dół, do miasta, wybadaj czego się teraz słucha.
Młodszy schodzi z gór. Wchodzi do muzycznego.
- Co tam macie nowego, panie ludziu? - pyta huczącym basem.
Sprzedawcy aż płyty wypadły z rąk na podłogę. Zbladł, gębę rozdziawił, oczy wybałuszył i wycelował paluchem w stwora:
- Ye... Ye... Ye... - jąkał drżącym głosem. Przełknął ślinę. - Ye... Ye...
Yeti machnął zrezygnowany łapą, odwrócił się i wyszedł. Wrócił w góry.
- No i? - pyta starszy.
- Wciąż Beatlesi...
---------------------------
- Usłyszołech zagadkę: co to za państwo, kierego stolicą jest Ryga?
- Łotwa?
- Dlo mnie za trudna...
---------------------------
- Zatrzymany: miejsce urodzenia?!
- Piszcie, że Kazachstan.
- A dokładniej?
- Wszyscy gliniarze piszą po prostu: Kazachstan.
- Ty co, uczyć mnie chcesz?!
- Piszcie: Karmakszyński rejon Kyzyłordinskiego okręgu, wieś Janikurgan.
- Tak i zapiszemy... Kazachstan.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zs
Forumowicz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Otwock Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 5 05:01, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy:
- No i ku**a gdzie? Pytam was - gdzie jest ta pie****ona wiosna? Co za po***ny kraj! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków? Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to ku**a jest? A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba sypie jakby ich tam w górze po***ało... Niby ponoć wiosna już jest - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kuffa...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
---
Na osiedle wjeżdża nowe, czarne BMW 7 z przyciemnionymi szybami. Zatrzymuje się pod jednym z bloków.
Z BMW wysiada dres, przypakowany koks. Łeb łysy, złoty łańcuch na szyi.
Podnosi głowę w kierunku balkonu na 2 piętrze i krzyczy:
- Zaaaajeeebaaaaliiiii!!
Cisza, więc krzyczy jeszcze raz:
- Zaaaajeeebaaaaliiiiii!!
Znowu nic...
- Zaaaajeeebaaaaliiii!!
W końcu na balkon wyskakuje szczuplutka brunetka i krzyczy do dresa:
Ile razy mam ci powtarzać idioto- Izaaabeeelaaa !!
---
Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok nich pytają, czy mam jakiś problem.
---
Sposób na to, żeby żona krzyczała przez długi czas po stosunku: Po "pracy" wytrzeć własny organ w firankę.
---
-A z pocałunkiem póki co, zaczekamy - powiedział Piękny Książę
złażąc ze Śpiącej Królewny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 5 05:29, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Panie Zdzisławie, jak widzę i do Pana i do mnie pasuje jak ulał fraszka mistrza JIS: Na stare lata, za sprośnościami lata!
ps. jak Pana uraziłem, to przepraszam
|
|
Powrót do góry |
|
|
zs
Forumowicz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Otwock Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 6 06:06, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co przepraszać, ja mam tak od dawna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 6 06:25, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Taaa, je też lubię poświntuszyć!
Panie doktorze, mam już osiemdziesiąt lat i wciąż uganiam się za spódniczkami!
- No to gratuluję panu!
- Ale ja nie pamiętam po co ja to robię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zs
Forumowicz
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Otwock Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 5 05:37, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kłótnia małżeńska:
- Kiedy za ciebie wychodziłam, musiałam być ślepa i głucha! - złości się żona.
- No i widzisz kochanie, jak cudownym jestem mężem, z tak ciężkich przypadłości wyzdrowiałaś przy mnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Czw 21 21:17, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ukrainiec żenił się z Rosjanką.
Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi:
- Złap mocno żonę i z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna
- Potem pokaż jej swojego kutasa, niech wie , że Ukraina jest wielka
Nagle wtrąca się dziadek i mówi:
- a potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|