|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 8 08:58, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Z wami to trzeba łonetowskim językiem, wtedy będzie git.
Nie mam zamiaru zniżać się do waszego poziomu.
Taplajcie się w swoich brudach. I podpierajcie się swoimi pierdołami w stylu trupiej czaszki typu "księża gwałcą zakonnnice, i chodzą do burdeli" itp. itd. Powodzionka
A Ty Tomuś, jak nie masz nic do powiedzenia, to się nie odzywaj.
Jeszcze mi nie napisałeś nic na temat NLP, a coś tam łobiecałeś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32076
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 9 09:02, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Szanowny Panie Andrzeju, mnie wielokroć, różne osoby prowokowały. Na początku mojego kontaktu z forami, na takie zaczepki odpowiadałem również "kulturnie"- przeszło mi, gdy zrozumiałe, ze agresja budzi agresję! Przeszło dwa lata, nie spotka Pan mojego wpisu gdzie użył bym określeń, przeciw adwersarzowi. takich których nie powtórzył bym mu w twarz. Proszę spierajcie się jak chcecie, ale jak chcecie Panowie czynić z forum magla lub rynsztok, nie na to mojej zgody nie ma! Naprawdę nie jest ważne kto rozpoczął tą "pyskówkę", po prostu nie należało jej podejmować i jeżeli była "kulturna" wykasować zostawiając odpowiedni wpis.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pon 9 09:15, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
no właśnie ja pana kolegów wszelakiej maści wpisów nie mam zamiaru kasować ,wyglądałoby jak osobiste porachunki ,nie pozwolę aby to forum w najmniejszym stopniu przypominało ND gdzie to pan coltane pisze sam ze sobą... a pana argumenty mnie nie przekonują bo jakby ktoś porwał lub zrobił krzywdę komuś kogo pan kocha ponad zycie to pana kultura też by się skończyła wraz z tym...sytuacje to one rodzą emocje i stanowisko,taki pan coltrane był kobietą i jakby został zgwałcony przed kościołem przed garstkę zwyrodnialców to pewno w jakiejś szopie dokonałby aborcji,bo takie byłyby w tamtej chwili emocje..powtarzam stary już jestem i znam zycie,to ono daje mi doświadczenie a to największa wiedza ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz
Forumowicz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 9 09:18, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Coltrane napisał: | A Ty Tomuś, jak nie masz nic do powiedzenia, to się nie odzywaj.
Jeszcze mi nie napisałeś nic na temat NLP, a coś tam łobiecałeś. |
Zawsze, mistrzu, mam coś do powiedzenia ; )
O NLP skrobnę dziś - dobrze, że mi przypomniałeś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pon 17 17:58, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
podejdę do zagadnienia aby naświetlić sprawę z drugiej strony,,,czyli od tyłu..załużmy ze taka zgwałcona kobieta urodzi i zrzeknie się praw do dziecka ,udowodnione jest poza wszelką wątpliwość ze skazuje je na sierociniec,sporadyczne będą adoptowane,ale i ta adopcja nie daje gwarancji miłości i więzi takiej jak przywykliśmy jako dzieci swoich rodziców...znam to zagadnienie od podszewki ponieważ córeczka (hhm córeczka z mojego konta)wspomaga od 13 lat hospicjum w pelplinie...ten kto widział i tam był ma obraz nieszczęścia...tak samo w sierocińcu,,,to tylko dach na d głową i jedzenie,ale czy to wystarczy...moja odpowiedz jest ..nie..czy ktoś z was jest w stanie sobie wyobrazić co czuje takie dzieci,gdy patrzą na swoich rówieśników, przyprowadzanych do szkoły za rękę przez mamę lub tatę, całowanych na "dzień dobry" i "do widzenia", chwalących się prezentami, które otrzymały na urodziny, imieniny, czy pod choinkę, opowiadających o spędzonych z rodzicami wakacjach... czy ktokolwiek zdaaje sobie sprawę (bo pewno panu coltranowi nawet przez łepetynę nie przeleciało)jak muszą się czuć, gdy przychodzą różni ludzie i oglądają je - niczym konie lub psy na aukcji... odwiedzający i potelcjalni rodzice uśmiechając się fałszywie, szacują i oceniają - zwracając uwagę na cechy, które z ich punktu widzenia stanowią zaletę czy też przeciwnie - defekt, pytają wychowawców, jaki dziecko ma charakter, czy jest potulne i uległe, czy też może sprawia jakieś kłopoty..., czy jest zdrowe - wymieniają porozumiewawcze spojrzenia i uwagi ... mi nawet w myślach takie rzeczy sprawiają stan depresji...duzo by tu pisać ale czy ktokolwiek z was przy zdrowych zmysłach wytrzymałby to wszystko ..to upodlenie, poczucie krzywdy, ból i cierpienie w samotności...wielu zna ten ból -porzucenia,odrzucenia,ale zyć z tym w zamknięciu to jest inna bajka......tak tam jest..wiec zapytam czy to jest rozwiązanie które człowiek stwarza człowiekowi...
z odpowiedzi zwolniony jest pan coltrane..hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32076
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 20 20:34, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Panie Andrzeju, ja rozumiem, że w sierocińcu może się znaleźć dziecko, które utraciło rodziców i nie ma krewnych którzy mogli by się nim zaopiekować, ale jaki procent sierocińców stanowią takie dzieci? W większości są to "sieroty", gdyż rodzice je porzucili lub też na skutek patologi rodzinnej znalazły się w domach dziecka. Ile również jest pośród nich, gdyż przyszły na świat w wyniku niechcianej ciąży? Dlatego podtrzymuję swoje wcześniejsze zdanie, w sprawie aborcji, jest to sprawa moralna i jako taka nie powinna być obłożona ani paragrafami ani wykluczeniami z KK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Józef
Forumowicz
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Legionowo Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 9 09:47, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
sindbad napisał: | podejdę do zagadnienia aby naświetlić sprawę z drugiej strony,,,czyli od tyłu..załużmy ze taka zgwałcona kobieta urodzi i zrzeknie się praw do dziecka ,udowodnione jest poza wszelką wątpliwość ze skazuje je na sierociniec,sporadyczne będą adoptowane,ale i ta adopcja nie daje gwarancji miłości i więzi takiej jak przywykliśmy jako dzieci swoich rodziców...znam to zagadnienie od podszewki ponieważ córeczka (hhm córeczka z mojego konta)wspomaga od 13 lat hospicjum w pelplinie...ten kto widział i tam był ma obraz nieszczęścia...tak samo w sierocińcu,,,to tylko dach na d głową i jedzenie,ale czy to wystarczy...moja odpowiedz jest ..nie..czy ktoś z was jest w stanie sobie wyobrazić co czuje takie dzieci,gdy patrzą na swoich rówieśników, przyprowadzanych do szkoły za rękę przez mamę lub tatę, całowanych na "dzień dobry" i "do widzenia", chwalących się prezentami, które otrzymały na urodziny, imieniny, czy pod choinkę, opowiadających o spędzonych z rodzicami wakacjach... czy ktokolwiek zdaaje sobie sprawę (bo pewno panu coltranowi nawet przez łepetynę nie przeleciało)jak muszą się czuć, gdy przychodzą różni ludzie i oglądają je - niczym konie lub psy na aukcji... odwiedzający i potelcjalni rodzice uśmiechając się fałszywie, szacują i oceniają - zwracając uwagę na cechy, które z ich punktu widzenia stanowią zaletę czy też przeciwnie - defekt, pytają wychowawców, jaki dziecko ma charakter, czy jest potulne i uległe, czy też może sprawia jakieś kłopoty..., czy jest zdrowe - wymieniają porozumiewawcze spojrzenia i uwagi ... mi nawet w myślach takie rzeczy sprawiają stan depresji...duzo by tu pisać ale czy ktokolwiek z was przy zdrowych zmysłach wytrzymałby to wszystko ..to upodlenie, poczucie krzywdy, ból i cierpienie w samotności...wielu zna ten ból -porzucenia,odrzucenia,ale zyć z tym w zamknięciu to jest inna bajka......tak tam jest..wiec zapytam czy to jest rozwiązanie które człowiek stwarza człowiekowi...
z odpowiedzi zwolniony jest pan coltrane..hehe |
My katolicy dobrze wiemy, ze na tym świecie Pan Bóg nie obiecywał nam sielanki. Nakazał nam przestrzeganie praw Dekalogu i nie jest w ludzkiej gestii, aby wyrokować czy czyjeś życie ma sens czy nie.Cierpienie dotyczy lub dotyczyć będzie każdego i każdego obowiązkiem jest iść bratu czy siostrze z pomocą. Ta pomoc nie może polegać na skracaniu drugiemu życia.Radze trochę pokory w swojej postawie i nie odgrywaniu roli Pana Boga, bo tylko do niego należy życie i śmierć nasza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pon 18 18:47, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
widzę u pana józefa wiedzę katolicką prosto z ambony , wiec walnę prosto z mostu i personalnie...czy zna pan użyte w oryginale słowo hebrajskie które zostało przetłumaczone dla potrzeb kk na swoją nutę ,,gdyby miał pan braki to wytłumaczę proszę usiąść i słuchać,----właściwa interpretacja to nie morduj i nie popełniaj zabójstw...a książki jakie posiadam i które miałem okazję czytać w młodości,jasno określały ze przykazanie to skierowane jest przeciw działaniu człowieka, który podejmuje działania z zemstylub z innych osobistych pobudek, na zasadzie samosądu lub tym bardziej z zazdrości, chęci rabunku lub bez żadnej przyczyny...chyba jako katolik pan wie lub słyszał że mojrzesz miał na tabliczach obok 5 przykazania wyszczególnione przestępstwa za które to społeczeństwo musiało wykonac karę śmierci...więc te dywagacje na podłoży kk są co do aborcji nielogiczne...lub nadinterpretacja 5 przykazania,dla swoich potrzeb...pozdrawiam adwersarza..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 18 18:59, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety, ale Józef ma tu całkowitą rację. Bawisz się w w Boga, wiesz co jest dobre, a co złe. Wiesz kogo można zabić, a kogo nie. Jak dla mnie, to przemawia przez Ciebie pycha. Jest to wypowiedź takiego pyszałka bez kompleksów, który Boga się nie boi. I ma całą naukę KK głęboko w d....
Ostatnio zmieniony przez Coltrane dnia Pon 19 19:01, 20 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pon 19 19:26, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
panie coltrane znam biblię moze lepiej od niejednego duchownego bo czytałem ją po polsku i po angielsku i ta różnica w tłumaczeniu daje mi prawo do wypowiadania się...ja czytam i wyciągam wnioski,byc może błędne ale to moje wnioski i mam do nich prawo gdybym jednak miał rację i stanowisko duchowne byłoby w błędzie i nie przyznając mi racji to też pycha...a czy zna pan znaczenie słowa pycha,bo to właśnie kościół żyje pychą,czy tam w pysze czy jak się to wymiena(sorry za mój polski)znając pana zapyta pan dlaczego więc wyprzedzę pana pytanie,ano dlatego że kosciół pozwala tylko facetom służyć przy ołtarzu ,kobietu uważajac za grzeszne czy nieczyste jakoś tak nie jestem pewiem co do zapisu ...ale tak jest to ukazywane przez krk...panie coltrane znam Biblię i niech mi pan przytoczy fragment który mówi o tym ze kobieta nie ma prawa słuzyć Bogu...jak takie coś pan znajdzie nazwę panem moim guru...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 19 19:57, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
sindbad napisał: | panie coltrane znam biblię moze lepiej od niejednego duchownego
panie coltrane znam Biblię i niech mi pan przytoczy fragment który mówi o tym ze kobieta nie ma prawa słuzyć Bogu...jak takie coś pan znajdzie nazwę panem moim guru... |
Powiem tak : szatan zna Biblię wręcz doskonale, nawet lepiej od Papieża. A jednak jest w opozycji do Pana Boga. Tu nie o znajomość chodzi, choć ta też jest ważna, aby takich głupot jak Ty nie wygadywać. Tu chodzi o to, aby żyć Ewangelią. Aby żyć Nią na codzień. Tak jak Ty podchodzisz to kwestii biblijnych, przypomina mi jako żywo to, co robią świadkowie jehowy. Oni próbują przekonywać na każdym kroku, że znają Biblię lepiej, i że Kościół Katolicki błądzi.
A teraz co do Twego pytania, to przytoczę taki oto fragment :
Wybór Dwunastu
Mt 10, 1-4
1 Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. 2 A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, 3 Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, 4 Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził.
Jakoś nie zauważyłem, aby wśród nich była kobieta ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pon 20 20:14, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
gdyby kościół żył według Biblii panie coltrane byłbym najwierniejszym z wiernych,ale tak nie jest i dobrze pan o tym wiesz tylko prz\yznać się do błędów do pychy jest ciężko...drugą sprawą jest to ze czytajac pana mam wrażenie ze pan oddałby zycie za wiarę,,,i taki ktoś prawi mi nauki o aborcji...panie coltrane...zwolnij pan z tym pędem do Boga ...bo zaprawdę powiadam panu ostani będą pierwszymi,a pierwsi (co do niego stoją )nigdy do Niego nawet się nie zbliżą...amen..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 20 20:18, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
sindbad napisał: | bo zaprawdę powiadam panu ostani będą pierwszymi,a pierwsi (co do niego stoją )nigdy do Niego nawet się nie zbliżą...amen.. |
To bacz byś nie był tym, który nawet zbliżyć się nie będzie mógł.
Pyszałkowi niezwykle trudno będzie przejść przez ciasną bramę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pon 20 20:36, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ma pan całkowitą rację -tylko kto jest tym pyszałkiem ...hehehe.. żartuję.. wiem ze zna pan odpowiedz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 21 21:00, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
sindbad napisał: | ma pan całkowitą rację -tylko kto jest tym pyszałkiem ...hehehe.. żartuję.. wiem ze zna pan odpowiedz... |
No a jak myślisz, któż wie lepiej od Pana Boga, co jest dobre, a co nie jest ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|