|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 8 08:31, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Proszę państwa, jeszcze jedna moja uwaga. Mianowicie, Sindbad Cayman jawi nam się tutaj jako zwolennik wszelkich form degradacji człowieka, takich jak : aborcja, eutanazja, in vitro, klonowanie i inne. W jego zamyśle praktyki te mają pomóc człowiekowi, oraz stawać się coraz doskonalszym. G... prawda proszę państwa. One prowadzą do degradacji człowieka. W jaki sposób mają pomóc człowiekowi ? Chyba Cayman miał to na myśli, aby zabrać nerkę zdrowemu biedakowi i dać ją choremu milionerowi, który obficie za tę nerkę, nawet miliony, aby tylko ratować swoje życie. Tak naprawdę to wg filozofii Caymana życie człowieka nie ma żadnej wartości. Nienarodzone dzieci skazane na aborcję (bo jest ich za dużo ? bo matki ich nie chcą ? bo będą przeznaczone do domów dziecka ?), Starszy i przewlekle chorzy skazani na eutanazję (bo ich życie nie ma sensu ? bo jest nieetyczne ?). Klonowanie - co mielibyśmy klonować ? Nadludzi ? A może ma to to być społeczeństwo psychopatów i degeneraów ? Wreszcie in vitro. Czemu to ma służyć ? Pomóc bezdietnym małżeństwom ? Bzdura. In vitro to biznes. Na coś takiego stać będzie tylko bogatych. Poza tym, gdzie dziecko ma najlepsze warunki do rozwoju ? W łonie matki czy w probówce ? Rzeczywistość pokazuje że z probówki rodzą się często dzieci ułomne, z różnymi wadami.
No ale Cayman powie, że trzeba pomagać. Tyle że ta pomoc niesie za sobą śmierć wielu niewinnych ludzi. Przeszczepy ratują życie bogatych, ale skazują na śmierć biednych. In vitro daje życie wybranym, ale skazuje na śmierć miliony istot. O aborcji i eutanazji nie wspomnę.
Tak kwitnie kultura śmierci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5660
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Sob 8 08:52, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
genetyka jak i wszystkie inne dziedziny nauki ,niesie ze soboa pozytywne efekty,ale jak trafi na takiego coltrana to zostanie spożytkowana do złych celów,sklonowanie człowieka to dla naukowców żaden problem ale pod wodzą fanatyka mogłoby doprowadzić do produkcji osób silnych i głupich wykonujących tylko zadania...ale nie tędy droga problem należy traktować w materii wyeliminowania chorób i genetycznych niedoskonałości,nawet fanatyzm religijny jest możliwy w genetyce do wyeliminowania...powtarzam jeszcze raz możliwe jest poprzez klonowanie otrzymywanie samych organów do przeszczepu,wiec etyka religijna nie zostaje tu naruszona i sprzeciw jest oznaką głupoty i wyprania intelektualnego....genetycznie modyfikowana zywność jest spożywana na całym świecie e wiekszość sobie chwali ale i są przeciwnicy których zabija nie ta zywność lecz ich głupota..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 8 08:55, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Żal mi ciebie psycholu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz
Forumowicz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 9 09:14, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Fanatyku religijny, ignorancie, i człowieku, nieposiadający za grosz kultury, bo inaczej tego, jak się zachowujesz w tym momencie, nazwać nie można.
Rzeczywistość często też pokazuje, jak wiele dzieci zapłodnionych in vivo rodzi się kalekami, i widać, jak nasz Bóg kochany nas kocha i szanuje - bo na pewno w tym wszystkim ma jakiś cel. Cierpienie ma cel, trzeba odpokutowywać za grzechy do 3-4 pokolenia. Taaa. Większych idiotyzmów nie słyszałem.
Nie będę dyskutował z ignorantami, którzy tylko wykrzykują na lewo i prawo - trzeba umieć argumentować, a nie tylko wykrzykiwać, odbierając moralność lub rozsądek każdemu, kto myśli inaczej. Racja leży tam, gdzie leży — nie zawsze po pańskiej stronie, panie Coltrane.
Nie zna się pan, niech się nie wypowiada nt. in vitro czy klonowania szczególnie. Dyskusja z panem nie ma sensu. Dziękuję za uwagę.
Ostatnio zmieniony przez Tomasz dnia Sob 9 09:17, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 9 09:25, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tomasz napisał: | Nie zna się pan, niech się nie wypowiada nt. in vitro czy klonowania szczególnie. |
Chłopcze, co ty wiesz na temat in vitro czy klonowania ?
Wiedzę masz lewacką, i nie ma się czym chełpić.
Moje zdanie na temat in vitro i klonowania pokrywa się z nauką Kościoła.
OK, nazywaj mnie w tym momencie fanatykiem religijnym, jeśli tak to widzisz. Odpowiada ci argumentacja psychola Caymana, który sili się na grzeczność i kulturę, a poza tym jest to zakłamany obłudnik. Spoko. Gadaj sobie z nim. Na pewno znajdziecie wspólny język.
Powodzianka.
Poza tym wszystko jest OK. W trakcie dyskusji na temat in vitro, klonowania, aborcji czy eutanazji wyłażą wasze poglądy. I o to właśnie chodzi.
Ostatnio zmieniony przez Coltrane dnia Sob 9 09:43, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 9 09:34, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze coś dla miłośników klonowania. Wielki entuzjasta aborcji, klonowania i innych zboczeń, niejaki Cayman, zaczął dykusję na temat klonowania od sukcesu jakim było sklonowanie owieczki Dolli. Otóż prawda o tym sukcesie jest taka :
Mało się mówi całej prawdy o sklonowanej owieczce Dolli. Prawdą jest, że był to sukces techniczny, natomiast nie był to pełny sukces. Każdy organizm ma zegar genetyczny, owieczka Dolli była więc tak stara jak jej matka. Była także pozbawiona mechanizmu immunologicznego, czyli podatna na wszystkie możliwe choroby. Na część z nich zachorowała. Gdy udałoby się sklonować człowieka byłby on genetycznie tak stary jak jego genetyczny rodzic. Gdy rodzic będzie miał lat 30, to klon w wieku 30 lat genetycznie będzie miał lat 60, czyli jego organizm może mieć takie same kłopoty jak organizm sześćdziesięciolatka. Istota ta może także być pozbawiona ochrony immunologicznej. Nie można więc powołać do życia człowieka w sposób nienaturalny, wiedząc, że to będzie przyczyną jego niepotrzebnych cierpień, których rozmiarów trudno sobie nawet wyobrazić.
Pozdrówko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz
Forumowicz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 9 09:37, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
właśnie o to chodzi? A o co chodzi?
Co ja wiem nt. in vitro czy klonowania?
W którym to miejscu, człowieku, który widzi omamy, rozwinąłem temat o tych zagadnieniach?! Wskaż mi palcem i przestań pisać: "wiedzę masz lewacką". Na jakiej podstawie śmiesz to pisać? Powiem ci, że mam o stokroć większą niż ty - nie bez przypadku studiuję kierunki biologiczne. I przestań mi tu pieprzyć takie farmazony, ok?!
Nie masz racji, więc zamilcz, ok? Rozumiemy się? To dobrze!
PS panie Coltrane - za post pod postem ostrzeżenie, co najmniej - edycja nie boli.
Ostatnio zmieniony przez Tomasz dnia Sob 9 09:38, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 9 09:40, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mały człowieczku. Nie chełp się wiedzą, bo wiedza to nie wszystko.
Jak zabraknie mądrości, to wiedza na nic się nie przyda.
I zobacz że wcale lepszy nie jesteś. Rzucasz się na mnie jak wściekłe zwierzę. A ostrzeżenie to se możesz w tyłek wsadzić.
Ostatnio zmieniony przez Coltrane dnia Sob 9 09:47, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz
Forumowicz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 9 09:46, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja już skończyłem z panem. Ignoruję pańskie wypowiedzi, bo to nie ma sensu.
Żegnam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 9 09:47, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawym gdzie cię nauczyli takiego rzucania się na drugiego człowieka jak dzikie i wściekłe zwierzę ? Na seansach NLP ? Widać odwagę masz dużą na forach. Ciekawym jak to wygląda w realu. Też tak się rzucasz na tych co mają inne zdanie, gotowyś oczy im wydrapać ?
Ot, mądrala się znalazł. Wiedzę ma biologiczną, i myśli że jak studiuje biologię, i tam mówią o klonowaniu jako o czymś, co jest dla człowieka dobrodziejstwem - to klonowanie jest OK ?
Tak się składa że Kościół co innego mówi na ten temat. Mnie bardziej interesuje głos Kościoła, niż jakichś lewackich pseudonaukowców.
Dr Mengele się kłania.
Ostatnio zmieniony przez Coltrane dnia Sob 9 09:49, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz
Forumowicz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 10 10:00, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Rzuciłem się za to:
Coltrane napisał: | Chłopcze, co ty wiesz na temat in vitro czy klonowania ?
Wiedzę masz lewacką, i nie ma się czym chełpić. |
To jest obraz człowieka, który gówno wie o drugiej osobie, ale z chęcią zgnoi.
Prostota. Bardzo niskich lotów to było. Czytaj ze zrozumieniem to, co ludzie piszą, i staraj się zrozumieć o co im chodzi.
Zdanie kościoła mnie nie interesuje.
Z góry zakładasz, że wszyscy naukowcy to pseudonaukowcy. Okej, baw się swoimi zabawkami - bardzo fajnie wyglądasz pośród nich.
PS Proszę - taki mały artykulik o kochanym kościółku:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 10 10:09, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tomasz napisał: | Zdanie kościoła mnie nie interesuje.
PS Proszę - taki mały artykulik o kochanym kościółku:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Sam widzisz, że miałem rację z twoją lewacką wiedzą.
Umiem czytać pomiędzy wierszami. Tobie tej umiejętności brakuje.
To że masz lewackie poglądy, wywnioskowałem podczas naszej dyskusji na temat NLP. Zapomniałeś już że dyskutowaliśmy o tym ?
Za dużo gadałem na różnych forach i czatach z różnej maści ateistami, protestantami, jehowitami, a nawet satanistami, by teraz nie potrafić rozszyfrować czyichś poglądów. Umiejętność czytania pomiędzy wierszami to wspaniała rzecz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomasz
Forumowicz
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 10 10:12, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
OK, gówno mnie obchodzi, jakie masz zdanie o mnie. I zaręczam cię - nie umiesz czytać między wierszami, bo nie umiesz czytać po pierwsze tego, co jest wprost napisane.
Jaką masz więc opinię nt. artykuliku? Hm? Taką niechlubną historię ma kościół - przykro mi. Mogę zadać ci kilka pytań dot. religii - niestety, na odpowiedzi nie liczę. Biblia mi ich nie da. Ty też.
Ostatnio zmieniony przez Tomasz dnia Sob 10 10:13, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 10 10:33, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tomasz napisał: | Jaką masz więc opinię nt. artykuliku? Hm? Taką niechlubną historię ma kościół - przykro mi. Mogę zadać ci kilka pytań dot. religii - niestety, na odpowiedzi nie liczę. Biblia mi ich nie da. Ty też. |
Co ja o tym artykuliku sądzę ? Widać że ktoś się mocno natrudził, aby to wszystko spisać. Nie wiem tylko w jakim celu. To znaczy ja wiem w jakim. Ano w takim, aby takim jak Ty uświadomić, że Kościół nie jest dziełem bożym, że popełnia wiele błędów, i jako taki nie jest godzien uwagi. Dla Ciebie to wystarcza, aby powiedzieć : nie chcę mieć nic wspólnego z tym kościołem. Ciekawe tylko ile jest prawdy, w tym co tam zostało spisane. Przypuszczam że prawda jest tam zmieszana z ohydnymi kłamstwami, a to po to, aby prawdę uczynić bardziej wiarygodną. No i Ty wpadłeś w tę pułapkę. Przeczytałeś i uznałeś, że kościół to tylko jakaś tam instytucja, bogacąca się na wiernych.
Widzisz, zapomniałeś o jednym. O tym, że istnieje ktoś taki co się zowie demon. Demon to ojciec kłamstwa, jak mówi Biblia. Ma on tu na ziemi swoich zwolenników (tak naprawdę to są to jego ofiary, a nie zwolennicy), którzy robią dla niego wielką robotę. Jak by tak spojrzeć na naszą rzeczywistość, to można by odnieść wrażenie, że jest źle. I to jest prawda. Świat jest rządzony przez podłych ludzi, że wymienię tylko Stalina, Hitlera. Wielu jest takich degeneratów na świecie, którzy dochodzą do władzy, i rozsiewają zło. Powtarzam, demon ma swoich ludzi. Oni zrobią dla niego dosłownie wszystko. Rządy, premierzy, prezydenci, którzy zalegalizowaują aborcję. eutanazację, in vitro, klonowanie, małżeństwa homoseksualne i wiele innych potworności, to są słudzy szatana. Ich celem jest zniszczenie ludzkości. Ograniczenie ich ilości. Selekcja, jak to ładnie powiedział Cayman.
Mogę by długo, ale czy warto ? Wiem że po tym co napisałem, nazwiesz mnie fanatykiem religijnym. OK, spoko. nie obrażę się.
Nazywaj mnie jak chcesz. Ja w odróżnieniu od Ciebie, staram się iść za głosem prawdy. I nie dam się zbałamucić różnej maści wichrzycielom i mącicielom. Taki Cayman nie ma szans mnie obałamucić.
A Ciebie jak widzę bardzo łatwo obałamucić. Sorry za to stwierdzenie, ale takie są fakty. Dałeś się nabrać na NLP, na in vitro, na klonowanie. Nie zdajesz sobie sprawy, że to wszystko wpisuje się w tzw. kulturę śmierci.
Demon jest bardzo przebiegły. Uprzedzę Cię, bo zapewne napiszesz, że demon to wymysł fanatyków religijnych. Prawda jest niestety inna. I bardzo okrutna. Wystarczy zobaczyć ilu jest opętanych. To są fakty. To nie jest choroba psychiczna. Opętani są ofiarami demona.
Itd, itd, itd.
Pozdrówko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coltrane
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Podlasie Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 11 11:03, 25 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kontynuując, to co napisałem wyżej, to trzeba jedną rzecz powiedzieć. Mianowicie to, że demon jest nieprzejednanym przeciwnikiem Boga. Jest Jego wrogiem. Kościół jako dzieło boże, jest głównym celem ataków demona. On pragnie kościół zniszczyć. I robi to na wszelkie sposoby. Zabijanie chrześcijan nie przysparza mu chwały, bo to są męczennicy. A oni powodują że pojawiają się nowi wyznawcy. Demon próbuje więc w inny sposób zniszczyć Kościół Chrystusowy. Poprzez demoralizację, rozpustę. Oferując młodzieży pornografię, seks, wie że wciągnie ich w bagno grzechu, a grzech oddala od Boga, i automatycznie od Kościoła. Im większy grzech, tym człowiek dalej od Kościoła.
Ale takie życie w grzechu to dla człowieka wielka szansa. Szansa na nawrócenie. Gdy człowiek zobaczy jak bardzo się ubabrał w tym łajnie, a jednocześnie, gdy zobaczy że Bóg wybacza mu to wszystko, to może stać się nowym człowiekiem, lepszym człowiekiem. Wystarczy że uzna swoje zło, i odda to Bogu, a Bóg już go przemieni, i ten stanie się nowym człowiekiem. Szatan wie, że tak może być, ale liczy na to że wielu utopi się w odmętach tego bagna. Człowiek może więc dać się wciągnąć w te odmęty, albo zawołać : Panie ratuj, bo ginę.
To tylko takie moje rozważania. Odbiegłem nieco od tematu. Czytałem trochę książek na temat demona, na temat jego sposobów działania. To bardzo inteligentna bestia. W bezpośredniej konfrontacji nie mamy z nim szans, najmniejszych szans. Ale z pomocą Boga możemy wiele.
Niestety wielu odrzuca Boga i Jego moc. Wielu nie chce mieć z NIm nic wspólnego. Jak jak posłuszne barany za demonem. Dają się wciągać w jego przemyślne pułapki. I jeżeli w porę się nie spostrzegą, to giną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|