|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pią 0 00:42, 26 Sie 2011 Temat postu: po śmierci |
|
|
tak się zastanawiam i to chyba z wiekiem przychodzi co czeka człowieka po śmierci...wielu napisze wieczne zycie,inni nowe wcielenie ,,,czy jest mozliwe spotkać swoich bliskich po śmierci...takie i inne pytania kołatają mi w głowie co o tym myslicie..?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 1 01:26, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jako katolik, wierzę, iż nasza krótka ziemska egzystencja jest tylko preludium do życia wiecznego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
martin
Moderator
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 3772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: europa Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 8 08:55, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
adsenior Wysłany: Pią 1 01:26, 26 Sie 2011 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Jako katolik, wierzę, iż nasza krótka ziemska egzystencja jest tylko preludium do życia wiecznego.
sindbad Wysłany: Pią 0 00:42, 26 Sie 2011 Temat postu: po śmierci
--------------------------------------------------------------------------------
tak się zastanawiam i to chyba z wiekiem przychodzi co czeka człowieka po śmierci...wielu napisze wieczne zycie,inni nowe wcielenie ,,,czy jest mozliwe spotkać swoich bliskich po śmierci...takie i inne pytania kołatają mi w głowie co o tym myslicie..?
|
Tym problemem zajmują lub zajmą się wszyscy , prędzej czy później, nie wiele wiemy na ten temat , te wszystkie opisy i relacje jeśli tak można nazwać to są tylko opisy jedynostki i osobiste przeżycia.
Biblia mówi że tylko duch wraca do BOGA JAKO JEGO CZĘŚĆ , bo tyle nam dal BÓG NAS OŻYWIAJĄC, reszta jest śmiertelne i zniszczalne -smiertelne.
Ci wszyscy co wrócili z tamtej strony nic nie opowiadają jak tam jest , albo nie pamiętają lub nie mogą , Jezus także nic nie wspominał na ten temat , co ciekawe będąc w piekle także nie powiedział co tam bylo.
Wracając do tematu , mysle że nie moze tak byc aby nasza obecna egzystencja poszła na marne i zdając relacje stwórcy On decyduje co z nami , mygle że BÓG MA MIEJSCE GDZIE SĄ NASZE DUCHY ŻYCIA.
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 11 11:58, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mottem mojej Rodziny jest: W BOGU NADZIEJA. Uważam, iż to określa mój stosunek do śmierci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peggy
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 19 19:28, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja sobie myślę, że dusza wstępuje w inne ciało. I chciałabym żeby tak było.
Myślę też, że jest możliwe spotkanie swoich bliskich po śmierci, chociaż pytając o to księdza w odpowiedzi usłyszałam, że nie ma takiej możliwości, bo dusza nie pozna drugiej duszy. Zdenerwował mnie tym ale nadal stoję przy swojej wersji, bo nadal wierzę, że można spotkać kogoś po śmierci.
Chociaż ostatnio temat śmierci odsuwam od swoich myśli, bo tylko niepotrzebnie mnie zdołują. Niezależnie od tego czy to śmierć moja własna czy kogoś bliskiego. Wiadomość o operacjach nadal wyjść z głowy nie może i najlepiej by już było po wszystkim z dobrym rezultatem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Judasz Podróżnik
Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 1 01:22, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
sindbad napisał: | tak się zastanawiam i to chyba z wiekiem przychodzi co czeka człowieka po śmierci... |
Zastanawiać się można i to w każdym wieku, co czynię również ja. Czego byś jednak nie wymyślił, i tak nie będziesz wiedział czy jesteś o krok bliżej prawdy, czy może zupełnie odwrotnie.
Pedggy napisał: | Myślę też, że jest możliwe spotkanie swoich bliskich po śmierci, chociaż pytając o to księdza w odpowiedzi usłyszałam, że nie ma takiej możliwości, bo dusza nie pozna drugiej duszy. Zdenerwował mnie tym ale nadal stoję przy swojej wersji, bo nadal wierzę, że można spotkać kogoś po śmierci. |
Nie przejmuj się odpowiedzią klechy. Zapewniam Cię, że on na ten temat nie wie więcej od Ciebie, ani od kogokolwiek innego.
Ja sam raczej podzielam opinię antycznych filozofów, takich jak Seneka Młodszy czy Marek Aureliusz - mędrzec wie, że wszystko ma swój koniec i jest w stanie pogodzić się z nieuchronnością końca życia, po którym prawdopodobnie nie czeka nas nic. Oczywiście za mędrca się nie uważam, ale nie karmię się i nie głaszczę po główce opowieściami o wiecznym życiu (w jakiejkolwiek formie) czy ponownych narodzinach, a jedynie ze stoickim spokojem staram się zaakceptować fakt, że śmierć czeka każdego z nas. Nie znam dnia ani godziny, ale nie rozmyślam o tym bezustannie, szkoda na to życia, prawdopodobnie jedynego jakie mamy. Świat istniał i świetnie sobie radził gdy mnie na nim nie było. Poradzi sobie również gdy zniknę na zawsze.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peggy
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pani
|
Wysłany: Czw 17 17:49, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Judasz Podróżnik napisał: |
Nie przejmuj się odpowiedzią klechy. Zapewniam Cię, że on na ten temat nie wie więcej od Ciebie, ani od kogokolwiek innego.
|
Nie przejmuję się tym. nadal wierzę w to,c o wierzę. I wierzyć nie przestanę.
Ostatnio zmieniony przez Peggy dnia Czw 17 17:50, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Judasz Podróżnik
Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 23 23:53, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Peggy napisał: | Nie przejmuję się tym. nadal wierzę w to,c o wierzę. I wierzyć nie przestanę. |
Zapytam z ciekawości, więc nie odbieraj tego jako ataku ad personam - możesz się jeszcze czymś podeprzeć poza, bądź co bądź, dosyć naiwną wiarą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peggy
Moderator
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pani
|
Wysłany: Pią 18 18:45, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Judasz Podróżnik napisał: |
Zapytam z ciekawości, więc nie odbieraj tego jako ataku ad personam - możesz się jeszcze czymś podeprzeć poza, bądź co bądź, dosyć naiwną wiarą? |
Nie, nie mam popartego tego niczym. Wiara opiera się na samym wierzeniu, nie musi być niczym poparta.
Tak samo jak nie ma dowodu na to, że dusza nie rozpozna nikogo po śmierci. Albo, że nie przyjmie postaci innego ciała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Judasz Podróżnik
Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1
Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 0 00:48, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Peggy napisał: | Wiara opiera się na samym wierzeniu, nie musi być niczym poparta. |
Dlatego właśnie jest irracjonalna. Schizofrenik też nie potrzebuje dowodów by wierzyć w to co mówi. No ale dobrze, już milczę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Sob 7 07:30, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
zajmę głos bo chyba nadszedł czas....od zawsze uważałem ze ciało umiera a dusza zyje wiecznie...cóż coś w rodzaju reinkarnacji..jako chrześcijanin mam z tym problemy aby to w pełni zaakceptować ,ale jestem jak to się mówi elastyczny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|