|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 13 13:34, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Dz 16,14b)
Otwórz, Panie nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.
(Łk 11,5-13)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: Przyjacielu, użycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przyszedł do mnie z drogi, a nie mam, co mu podać. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci leżą ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie. Mówię wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą.
Komentarz
Czy warto służyć Bogu i być cierpliwym? Czy warto być nieustępliwym w modlitwie? Często chcielibyśmy owoce swojej wierności i modlitwy mieć od razu, tymczasem Pan Bóg ma swój czas. On również decyduje o tym, w jaki sposób spełni nasze prośby. Czy się na to zgadzamy? A może uważamy, że „w końcu coś nam się od życia należy” i próbujemy na własną rękę dążyć do szczęścia... Nasze decyzje zaufania dobroci Boga i Jego obietnicom – lub odejścia od Niego – rodzą się w nieustannym napięciu między zgodą a buntem wobec sposobu Bożego prowadzenia.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
martin
Moderator
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 3772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: europa Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 20 20:00, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
adsenior napisał - Cytat: | (Dz 16,14b)
Otwórz, Panie nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego. |
ZROZUMIELI JE I POSTĘPOWALI ZGODNIE Z ICH ZNACZENIEM
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 11 11:35, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(J 12,31b-32)
Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony. A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie.
(Łk 11,15-26)
Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni.
Komentarz
Można bronić się przed Bogiem, Jego łaską i wezwaniem do świętości – jak słuchacze Jezusa z dzisiejszej Ewangelii, zarzucający mu, że przez Belzebuba wyrzuca złe duchy. Można usprawiedliwiać się tym, że wszystko jest skomplikowane, że trudno odnaleźć prawdę. Tymczasem Kościół daje nam środki pomagające otworzyć się na łaskę. Wśród nich jest modlitwa różańcowa – niezwykle prosta i zwyczajna. Bo droga do świętości też jest w gruncie rzeczy prosta i zwyczajna: mamy jedynie wołać do Pana i słuchać Jego głosu, a do Niego należy reszta, czyli to, jak nas uświęci, i czas, w którym to uczyni.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 13 13:28, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Łk 11,2
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie.
(Łk 11,27-2
Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Lecz On rzekł: Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.
Komentarz
„Błogosławieni którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.” Słuchać słowa Bożego i zachowywać je – to pozwolić mu zapaść w glebę naszych serc niczym ziarnu w ziemię. Przyjęte i cierpliwie rozważane w codzienności, będzie stopniowo zdobywać nas dla Królestwa, aż w końcu wyda owoc, gdyż Bóg zasiewa je właśnie w tym celu. Błogosławieni, którzy przyjmują słowo Boże do swego życia, bo dzięki niemu staną się duchowo płodni i zbiorą dobre owoce.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 10 10:02, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Ps 95,8ab)
Nie zatwardzajcie serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
(Łk 11,29-32)
Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: To plemię jest plemieniem przewrotnym. żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz.
Komentarz
Czasem słyszymy, że „z faktami się nie dyskutuje”. Skoro tak, to wydaje się, że wobec działalności Jezusa, Jego nauki i cudów, postawa niewiary jest niemożliwa. A jednak wielu słuchających Dobrej Nowiny i widzących cuda skutecznie się broniło przed uwierzeniem w Jezusa i Jego posłannictwo. Może i z nami jest podobnie? Bóg zawsze szanuje naszą wolność – także wtedy, gdy robimy z niej zły użytek. Nie przestaje jednak mówić do nas przez swoje słowo, ludzi i sytuacje, w nadziei, że Go rozpoznamy i Mu uwierzymy.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 12 12:11, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Hbr 4,12)
Żywe bowiem jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
(Łk 11,37-41)
Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste.
Komentarz
Bywa, że zewnętrzne zwyczaje i praktyki religijne są pustym rytuałem. Chrześcijaństwo wskazuje inny kierunek. Bóg zaprasza nas do bliskiej więzi z sobą, rodzącej wdzięczność i nadającej autentyzm naszemu wyznawaniu wiary. To obcowanie z Nim kształtuje nasze postawy i praktyki, a nie na odwrót. Jeśli serce człowieka jest puste lub pełne zła, to w jaki sposób zewnętrzne praktyki miałyby być wyrazem jego miłości do Boga? Droga do Boga zaczyna się od nawrócenia serca.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 14 14:24, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(J 10,27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je a one idą za Mną.
(Łk 11,42-46)
Jezus powiedział do faryzeuszów i uczonych w Prawie: Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą. Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: Nauczycielu, tymi słowami nam też ubliżasz. On odparł: I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie.
Komentarz
Można by się zastanawiać, czy jesteśmy wobec siebie tak samo wymagający jak wobec innych ludzi? Jaką miarą mierzymy drugiego człowieka? Dzisiejsze czytania nie pozostawiają najmniejszej wątpliwości: Bóg, który mierzy miarą miłosierdzia, tego samego oczekuje od nas. Codziennie odmawiana Modlitwa Pańska, w której padają słowa: „odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy”, jest dla nas jednoznacznym wezwaniem do nawrócenia.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 9 09:36, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(J 14,6)
Ja jestem drogą prawdą, i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
( Łk 11,47-54)
Jezus powiedział do faryzeuszów i uczonych w Prawie: Biada wam, ponieważ budujecie grobowce prorokom, a wasi ojcowie ich zamordowali. A tak jesteście świadkami i przytakujecie uczynkom waszych ojców, gdyż oni ich pomordowali, a wy im wznosicie grobowce. Dlatego też powiedziała Mądrość Boża: Poślę do nich proroków i apostołów, a z nich niektórych zabiją i prześladować będą. Tak na tym plemieniu będzie pomszczona krew wszystkich proroków, która została przelana od stworzenia świata, od krwi Abla aż do krwi Zachariasza, który zginął między ołtarzem a przybytkiem. Tak, mówię wam, na tym plemieniu będzie pomszczona. Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli. Gdy wyszedł stamtąd, uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli gwałtownie nastawać na Niego i wypytywać Go o wiele rzeczy. Czyhali przy tym, żeby go podchwycić na jakimś słowie.
Komentarz
Bóg „sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego”. On gotów jest na wszystko dla uratowania człowieka, dla skruszenia zatwardziałego serca i pozyskania go dla miłości. Znalazł w tym gorliwego współpracownika w osobie dzisiejszego patrona, bł. Honorata (1829-1916), który z wielką cierpliwością posługiwał w konfesjonale rzeszom ludzi. Skutkiem jego działalności były nie tylko liczne nawrócenia, ale także inspirowanie penitentów do ewangelicznego radykalizmu, co zaowocowało powstaniem w trudnym okresie zaborów wielu wspólnot zakonnych, działających do dziś.
Bogna Paszkiewicz, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 15 15:10, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Ps 33,22)
Panie niech nas ogarnie Twoja łaska według nadziei, którą pokładamy w Tobie!
(Łk 12,1-7)
Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Niego, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.
Komentarz
„Nie bójcie się!” Łatwo powiedzieć. Warto jednak pamiętać, że te słowa wypowiada do nas sam Jezus. Odwagę mamy czerpać nie z siebie, ale z więzi z Nim. Jezus zapewnia nas, że dla Boga „jesteśmy ważniejsi niż wiele wróbli”. W sytuacjach, gdy wydaje się, że Bóg ma dla nas tylko sprawiedliwą karę, gdy trudno powstać z upadku, gdy pokusy wydają się niezwyciężone – odwaga i ufność są Jego darem dla nas. On pragnie nam ich udzielać, ponieważ u Niego nie upadek się liczy, ale to, czy z niego powstajemy.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5656
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pią 19 19:15, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
za odważnym też nie warto czasami być,najlepiej po środku i od ściany.ci najlepiej na tym wychodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Nie 16 16:04, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Mt 12,21)
Oddajcie Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga.
(Mt 22,15-21)
Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie. Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie? Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową! Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: Czyj jest ten obraz i napis? Odpowiedzieli: Cezara. Wówczas rzekł do nich: Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga.
Komentarz
„Oddajcie (...) Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga” – usłyszymy w Ewangelii. Czy to znaczy, że należy podzielić rzeczywistość na ludzką i boską? Z jednej strony ludzkie „powinności”: uczciwość obywatelska, patriotyzm, rzetelność, pracowitość, z drugiej modlitwa, praktyki religijne, dobre uczynki... Tak naprawdę tym, co mamy najcenniejszego i zarazem boskiego w nas, jest nasz rozum i wola. To one stanowią o naszym podobieństwie do Boga i uzdalniają nas do poznania i miłowania Go, co znajduje wyraz w pełnieniu Jego woli. Oddajmy mu je, a wtedy stopniowo wszystko w naszym życiu stanie się Boże.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 8 08:43, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
J 15,16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem abyście szli i owoc przynosili.
(Łk 10,1-9)
Następnie wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże.
Komentarz
Patron dzisiejszego dnia, św. Łukasz, autor trzeciej Ewangelii i Dziejów Apostolskich, uważany za piewcę dobroci Boga, staje dziś przed nami jako świadek Jezusa Chrystusa. Tym, co ma nam do przekazania, są słowa Jezusa: „Przybliżyło się do was królestwo Boże”. Królestwo Boże się do nas przybliżyło, ale czy my jesteśmy gotowi, by do niego wejść? Słuchamy o dobroci Boga, lecz czym innym jest słuchać (choć i to jest ważne), a czym innym – doświadczyć. Pan, który „jest blisko wszystkich (...) wzywających Go szczerze” w Eucharystii pragnie napełnić nas swoją łaską.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 12 12:26, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mt 24,42a.44)
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.
(Łk 12,39-4
Jezus powiedział do swoich uczniów: To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. Wtedy Piotr zapytał: Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich? Pan odpowiedział: Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby na czas wydzielił jej żywność? Szczęśliwy ten sługa, którego pan powróciwszy zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w duszy: Mój pan ociąga się z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; każe go ćwiartować i z niewiernymi wyznaczy mu miejsce. Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą.
Komentarz
„Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie.” „Odpowiedzialność” – słowo niechętnie i rzadko dziś używane. A przecież to właśnie nam więcej dano niż tym, którzy nie otrzymali Dobrej Nowiny. To właśnie w naszym ciele ma królować łaska, a nie grzech, jak usłyszymy w pierwszym czytaniu. Czy jesteśmy ludźmi odpowiedzialnymi za swoje słowa, myśli i czyny? Czy czujemy się odpowiedzialni za swoją wiarę i staramy się ją świadomie rozwijać? Pan, który jest „po naszej stronie”, pragnie doprowadzić nas do pełni życia, dlatego zachęca nas do nawrócenia i do współpracy z Jego łaską.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 10 10:36, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Łk 12,49)
Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął.
(Łk 12,49-53)
Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął. Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej.
Komentarz
Św. Jan z Kęt (1390-1473), patron dzisiejszego dnia, wykładowca Akademii Krakowskiej, był człowiekiem niezmiernie skromnym, miłosiernym i mądrym – zarówno w kategoriach ludzkich, jak i Bożych. Bo potrzeba mądrości Bożej, żeby odważyć się potraktować Ewangelię na serio i nią żyć. Żeby uwierzyć, że słowo Boga jest prawdą i że „łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie”. Żeby wybrać Boga i postawić miłość ku Niemu ponad miłością do tego świata i jego dóbr.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32073
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 16 16:29, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
(Mt 11,25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.
(Łk 12,54-59)
Jezus mówił do tłumów: Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: Deszcze idzie. I tak bywa. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: Będzie upał. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie pociągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, póki nie oddasz ostatniego pieniążka.
Komentarz
Umiejętność rozpoznawania znaków czasu dotyczy nie tylko końca świata, ale także, a może przede wszystkim, właściwego przeżywania swojego życia w teraźniejszości. Bóg daje nam w depozyt kapitał, którym trzeba mądrze obracać. Rozumiał to patron dzisiejszego dnia, bł. Jakub Strzemię (1340-1409), franciszkanin, który dobrze odpowiedział na potrzeby swego czasu: prowadził działalność misyjną na Rusi, a jako arcybiskup halicko-lwowski, przyczynił się do organizacji i skonsolidowania Kościoła łacińskiego na terenach wschodnich. Jego gorliwą pracę, wykonywaną z miłością, Pan nagrodził udziałem w swoim szczęściu i chwale.
Ks. Jarosław Ropel, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|