|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 12 12:01, 09 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(2 Krl 7, 16)
Wybrałem i uświęciłem tę świątynię, aby moja obecność trwała tam na wieki.
(J 2,13-22)
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: Weźcie to stąd, a z domu mego Ojca nie róbcie targowiska! Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz? Jezus dał im taką odpowiedź: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo. Powiedzieli do Niego Żydzi: Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni? On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.
Komentarz
Liturgiczne święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej, kościoła biskupa Rzymu, czyli papieża, przypomina nam o obecności Chrystusa we wspólnocie Kościoła, która jest hierarchicznie uporządkowana. Rocznica ta ukazuje budynek kościelny jako dom modlitwy i miejsce naszego uświęcenia. To właśnie tutaj celebrowane są wszystkie sakramenty, które jednoczą nas z Chrystusem. Z radością dziękujmy Bogu za dar Jego bliskiej obecności pośród swojego ludu.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 15 15:43, 10 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Łk 21,36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.
(Łk 17,20-25)
Jezus zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest. Do uczniów zaś rzekł: Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. Powiedzą wam: Oto tam lub: Oto tu. Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi. Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego. Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie.
Komentarz
Liturgia Kościoła wspomina dziś św. Leona Wielkiego, papieża i doktora Kościoła (ok. 400-461). Był on autorem wielu modlitw liturgicznych, odmawianych do dziś. Jego pasterskie nauczanie wypełniała Boża mądrość, i dlatego było ono piękniejsze niż słońce i wszelki gwiazdozbiór – jak powie Księga Mądrości. Św. Leon zachęca nas do poszukiwania mądrości, która zstępuje w dusze święte, i jest jedyna, subtelna, przenikliwa i trwała. Pomaga ona w rozpoznawaniu znaków czasu, aby nie dać się zwieść fałszywym prorokom. Wsłuchując się w słowo Boże i karmiąc się Eucharystią, napełniajmy nasze serca mądrością.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 14 14:58, 11 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Mt 24,42a.44)
Czuwajcie, i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.
(Łk 17,26-37)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona. Pytali Go: Gdzie, Panie? On im odpowiedział: Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy.
Komentarz
Nauczanie Jezusa jest pełne pozornych sprzeczności. Jedną z nich usłyszymy w dzisiejszej Ewangelii: „Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je”. O prawdziwości tych słów przekonał się św. Marcin z Tours (316-397), którego wspominamy w dzisiejszej liturgii. W oczach świata tracił wszystko na rzecz ubogich. Jednak dzięki takiej postawie odnalazł prawdziwe życie – życie wieczne. Niech uczestnictwo w eucharystycznej Ofierze uczy nas mądrego tracenia własnego życia.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 16 16:27, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(2 Tes 2,14)
Bóg wezwał nas przez Ewangelię, abyśmy dostąpili chwały naszego Pana Jezusa Chrystusa.
(Łk 18,1-
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Komentarz
Św. Jozafat, biskup i męczennik (1580-1623), poniósł śmierć męczeńską, broniąc najcenniejszego daru, którym była dla niego wiara. Jego życie oraz pytanie Jezusa z dzisiejszej Ewangelii: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”, wzywają nas do refleksji nad naszą wiarą. O ten bezcenny dar trzeba zawsze się modlić i nigdy nie ustawać. W naszym spotkaniu z Chrystusem eucharystycznym prośmy: „Panie, przymnóż nam wiary”.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Nie 14 14:19, 13 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(J 15, 4. 5b)
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwał będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.
(Mt 25,14-30)
Jezus opowiedział uczniom tę przypowieść:
Pewien człowiek, mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana! Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana! Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność! Odrzekł mu pan jego: Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Komentarz
Źródłem i początkiem świętowania niedzieli jest wydarzenie zmartwychwstania Chrystusa. To Jezus uczynił ten dzień świętym, a my nazywamy go dniem Pańskim. Uczestnicząc w niedzielnej Eucharystii, jednoczymy się ze zmartwychwstałym Panem. Tutaj otrzymujemy moc do pomnażania naszych talentów i uczymy się czuwać, aby decydujący i najważniejszy dla nas dzień powtórnego przyjścia Chrystusa nie zaskoczył nas i nie przyszedł jak złodziej w nocy.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 13 13:50, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(J 8,12b)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną będzie miał światło życia.
(Łk 18,35-43)
Kiedy Jezus zbliżał się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. Wtedy zaczął wołać: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: Co chcesz, abym ci uczynił? Odpowiedział: Panie, żebym przejrzał. Jezus mu odrzekł: Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła. Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.
Komentarz
Nie lubimy, gdy ktoś swoją obecnością albo swoim zachowaniem burzy nastrój święta. Denerwujemy się, gdy ktoś chce zmieniać nasze życie. Zapatrzeni w siebie i w swoje plany, często nie dostrzegamy innych, a jeśli już się pojawią, próbujemy ich jakoś uciszyć lub udajemy, że ich nie widzimy. Jezus, pochylając się nad każdym potrzebującym, uczy nas otwartości na drugiego człowieka i jego cierpienia. Prośmy w tej Eucharystii, aby Chrystus otworzył nasze serca na tych, którzy mogą potrzebować naszej pomocy.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 15 15:38, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.
(Łk 20,27-40)
Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę. Jezus im odpowiedział: Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa "O krzaku", gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla niego żyją. Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: Nauczycielu, dobrześ powiedział, bo o nic nie śmieli Go już pytać.
Komentarz
Dzisiejsza liturgia, wspominając bł. Salomeę, dziewicę (1212-1268), uczy nas właściwego korzystania z dóbr doczesnych. Całkowite oddanie się i zaufanie Bogu pozwala we właściwym świetle widzieć to, co człowiek posiada i kim jest. Rzeczywistości Boże przewyższają wszystkie szybko przemijające dobra tego świata. Niech uczestnictwo w Eucharystii otwiera nas zawsze na obecność Boga i dary od Niego pochodzące.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Nie 18 18:41, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Por. Mk 11, 10)
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie; błogosławione Jego królestwo, które nadchodzi.
(Mt 25,31-46)
Jesus powiedział do swoich uczniów:
Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie? A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie. Wówczas zapytają i ci: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie? Wtedy odpowie im: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili. I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego.
Komentarz
Być kimś ważnym i wielkim – któż z nas nie marzy czasem o wielkości i władzy? Jak odbiega od naszego sposobu myślenia obraz Chrystusa Króla, któremu dzisiaj oddajemy cześć! Chrystus Król to dobry Pasterz, który troszczy się o swoje owce i za nie oddaje życie. Zmartwychwstając, pokonuje śmierć i otwiera bramy nieba dla wszystkich, którzy tak jak On będą okazywali miłosierdzie bliźnim. Niech eucharystyczne spotkanie z Chrystusem Królem uczy nas pokornej służby braciom.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 17 17:04, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Mt 24,42a.44)
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.
(Łk 21,1-4)
Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie.
Komentarz
Obchodząc liturgiczne wspomnienie ofiarowania Maryi, wspominamy ofiarę, która dokonała się w Jej duszy. Ona w pełnym zaufaniu oddała Bogu wszystko, czyli całe swoje życie. Przykład Maryi, a także ubogiej wdowy z Ewangelii oraz trzech młodzieńców z pierwszego czytania, pokazuje, że najmilszą ofiarą składaną Bogu przez człowieka jest bezgraniczne zaufanie. Takiej postawy oczekuje Bóg od swoich dzieci. Łącząc się z eucharystyczną ofiarą Chrystusa, pełni ufności, powierzajmy Bogu naszą codzienność.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
Ostatnio zmieniony przez adsenior dnia Pon 17 17:05, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 9 09:58, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Ap 2,10c)
Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.
(Łk 21,5-11)
Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, powiedział: Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony. Zapytali Go: Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy się to dziać zacznie? Jezus odpowiedział: Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem oraz: Nadszedł czas. Nie chodźcie za nimi. I nie trwożcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec. Wtedy mówił do nich: Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie.
Komentarz
Historia świata i ludzkości pełna jest paradoksów. Przeminęły wielkie cywilizacje, legły w gruzach budowle i systemy wznoszone przez wielkich tego świata. Wspominana dziś św. Cecylia, która z miłości do Chrystusa ślubowała dziewictwo i za wiarę poniosła śmierć męczeńską, mogła być uznana przez świat za przegraną. A jednak to właśnie ona okazuje się prawdziwym zwycięzcą, ponieważ otrzymała od Boga dar życia, które nigdy się nie skończy. Niech patronka muzyki kościelnej uczy nas pokory i zawierzania Bogu we wszystkim.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 14 14:52, 23 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Ap 2,10c)
Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.
(Łk 21,12-19)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie.
Komentarz
Każdy człowiek boi się przeciwności, cierpienia, prześladowań. Są to doświadczenia, które chcielibyśmy wykreślić z naszego życia, jednak doskonale wiemy, ze nie jest to możliwe. W życie uczniów Chrystusa każdej epoki w naturalny sposób wpisany jest krzyż, który trzeba wziąć na swoje barki. Wytrwałość w przeciwnościach jest warunkiem ocalenia naszego życia – zapewnia Chrystus. Umacniajmy się w tej Mszy świętej słowem życia i Pokarmem dającym moc do niesienia krzyża.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 15 15:24, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Łk 21,2
Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.
(Łk 21,20-2
Jezus powiedział do swoich uczniów: Skoro ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska, wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie. Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry; ci, którzy są w mieście, niech z niego uchodzą, a ci po wsiach, niech do niego nie wchodzą! Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co jest napisane. Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni! Będzie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą. Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.
Komentarz
Łatwo jest wierzyć i ufać Bogu, gdy wszystko w życiu się układa po naszej myśli. Prawdziwą próbą dla wiary są doświadczenia nieoczekiwanego cierpienia. Uczmy się wytrwałości w wierze i miłości od wspominanych w dzisiejszej liturgii świętych męczenników Andrzeja i Towarzyszy. Każde doświadczenie oczyszcza i przybliża do Boga. Niech Chrystus przez pokarm swojego słowa i Ciała umocni naszą wiarę.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 13 13:39, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Łk 21,2
Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.
(Łk 21,29-33)
Jezus powiedział swoim uczniom przypowieść: Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.
Komentarz
W ostatnie dni roku liturgicznego nasza myśl kieruje się ku sprawom ostatecznym. Liturgia wiele miejsca poświęca powtórnemu przyjściu Chrystusa w chwale, kiedy przybędzie, aby dokonać sądu. Ewangelia zachęca nas do właściwego odczytywania znaków czasu. Pomaga nam w tym wsłuchiwanie się w słowo Boże i spotkanie ze zmartwychwstałym Panem w Eucharystii. Trwając w jedności z Nim, nie musimy się lękać końca świata. Wprost przeciwnie, możemy się radować, ponieważ wtedy dopełni się nasze zbawienie.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
sindbad
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5660
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Nie mieszka w Polsce
|
Wysłany: Pią 20 20:27, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
czytam to słowo Boże i się tak zastanawiam..ile to ludzi za głoszenie tego słowa dawno dawno temu musiało zapłacić cierpieniem i męczeńską śmiercią....lubię księgę łukasza ale on na moja za duzo zżynał od marka...te dwa podobne a niekiedy takie same w swym wyrazie księgi są dla mnie przeciwieństwem...jedna pisze tak a druga to samo ale inaczej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 7 07:06, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
(Łk 21,36)
Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.
(Łk 21,34-36)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.
Komentarz
Przerażają nas filmy katastroficzne, mówiące o zniszczeniu ziemi i końcu świata. Wiele jest w nich cierpienia, grozy i ludzkiej bezradności. Chrystus, zapowiadając swoje powtórne przyjście związane z Sądem Ostatecznym, nie chce nas straszyć i grozić. On wzywa nas do modlitwy i czuwania, aby ten dzień nas nie zaskoczył. Słuchając słowa Bożego i karmiąc się Chlebem eucharystycznym, przygotowujemy się na spotkanie z Chrystusem, który przychodzi jako nasz Zbawiciel.
Ks. Dariusz Kwiatkowski, „Oremus”
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|