Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Słowo Boże na dzisiaj, z forum ND, http://forum.dlapolski.pl
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 120, 121, 122  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 11 11:19, 07 Sty 2012    Temat postu:

(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

(Mt 4,12-17.23-25)
Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, Droga morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie. obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących, których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości, opętanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu, z Jerozolimy, z Judei i z Zajordania.


Komentarz

Św. Jan Ewangelista zaprasza nas dzisiaj w sposób szczególny do podjęcia trudu rozeznania duchowego. Chodzi jednakże nie o jakiekolwiek zastanowienie się nad swym życiem, ale takie rozeznanie, które opiera się nade wszystko na mocy słowa Bożego, przenikającego niczym miecz nasze serca. Słowo Boga wchodzi w wąską, ludzką rzeczywistość, by poszerzyć ją swoją obecnością. Wprowadza tym samym rozłam między światem ciemności, z którym się oswoiliśmy, a rzeczywistością światła, do której jesteśmy powołani. To przechodzenie z ciemności do światła jest zawsze istotą prawdziwego nawrócenia.

ks. Wojciech Skóra MIC, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 12 12:15, 08 Sty 2012    Temat postu:

(Mk 9,7)
Otwarło się niebo i zabrzmiał głos Ojca: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie.

(Mk 1,6b-11)
Jan Chrzciciel tak głosił: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym. W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie.


Komentarz

Przed stworzeniem świata Duch Pański spoczywał nad wodami, przygotowując je niejako na uczestnictwo w początku stwórczego dzieła Boga. Nad Jordanem ten sam Duch zstępuje niczym gołębica, by przez Wcielone Słowo dać nowy początek, zwiastujący całemu stworzeniu powrót do utraconego dziedzictwa. Ten sam Duch i teraz napełnia wodę życiodajną mocą, by wszyscy w niej zanurzeni w sakramencie chrztu stawali się nowym stworzeniem. Odnówmy dziś w sobie pragnienie życia pełnią łaski otrzymanej na chrzcie świętym.

ks. Wojciech Skóra MIC, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sindbad
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 5660
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Nie mieszka w Polsce

PostWysłany: Nie 12 12:40, 08 Sty 2012    Temat postu:

nawet fajna ewangelia na dzis ale to kościół wymyśla swoje interpretacje chrztu i zmienia słowa Jezusa...ale jak zapowiedział Jezus chrzest Duchem Świętym nadejdzie i wsze robactwo zmiecie z powierzchni ziemii,obym tego dożył ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 12 12:46, 08 Sty 2012    Temat postu:

sindbad napisał:
nawet fajna ewangelia na dzis ale to kościół wymyśla swoje interpretacje chrztu i zmienia słowa Jezusa...ale jak zapowiedział Jezus chrzest Duchem Świętym nadejdzie i wsze robactwo zmiecie z powierzchni ziemii,obym tego dożył ..


To też prawda, wszak kler tworzą ludzie ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami. Założenie sutanny nie powoduje, ze człowiek zmienia się w samą dobroć i mądrość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 9 09:13, 09 Sty 2012    Temat postu:

(Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

(Mk 1,14-20)
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi. I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. Idąc dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim.


Komentarz

Relacja św. Marka na temat powołania braci znad Jeziora Galilejskiego może się wydawać przesadnie zwięzła i sucha, nasza wyobraźnia domagałaby się czegoś więcej. Czy można bowiem na słowo: „Pójdźcie za mną”, zostawić wszystko – dające utrzymanie zajęcie, dom, bliskich i przyjaciół? A jednak – jeśli człowiek spotyka tę jedyną, najważniejszą osobę swego życia, to czy potrzeba więcej niż jednego słowa miłości?

o. Cezary Binkiewicz OP, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 13 13:07, 10 Sty 2012    Temat postu:

(1 Tes 2,13)
Przyjmijcie słowo Boże nie jako słowo ludzkie, ale - jak jest naprawdę - jako słowo Boga.

(Mk 1,21-2Cool
W mieście Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży. Lecz Jezus rozkazał mu surowo: Milcz i wyjdź z niego. Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne. I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.


Komentarz

Każdy z nas niejednokrotnie stawiał Jezusowi pytanie z dzisiejszej Ewangelii: „Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku?”. Stawiamy je – być może bez słów – gdy napotykając trudności, zgadzamy się na drobne czy większe kompromisy i kłamstwa, gdy rezygnujemy z dobra, mówiąc: To dobre dla naiwnych, dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, jakie jest życie. Anna z Księgi Samuela w bólu bezdzietności nie odwróciła się od Boga – potrafiła czekać i prosić przez lata i otrzymała odpowiedź na miarę swojej niezachwianej wiary.

o. Cezary Binkiewicz OP, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 11 11:43, 11 Sty 2012    Temat postu:

(J 10,27)
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je a one idą za Mną.

(Mk 1,29-39)
Zaraz po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, tak iż gorączka ją opuściła. A ona im usługiwała. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: Wszyscy Cię szukają. Lecz On rzekł do nich: Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.


Komentarz

Z Pierwszej Księgi Samuela dowiadujemy się, jak głos Boga i człowieka mogą być do siebie podobne. Niektórzy z drżeniem mogą wspominać wydarzenia, kiedy głos człowieka uznano za głos Boga, jednocześnie nie traktując poważnie głosu Boga i uznając go za niewiele znaczący głos człowieka. Kto może nam pomóc rozpoznać prawdziwy głos Boga? Kościół? Własne sumienie? Mąż, żona, przyjaciel? A może każdy z nich we właściwy sobie sposób...

o. Cezary Binkiewicz OP, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 0 00:56, 13 Sty 2012    Temat postu:

(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

(Mk 1,40-45)
Trędowaty przyszedł do Jezusa i upadając na kolana, prosił Go: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: Chcę, bądź oczyszczony! Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich. Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.


Komentarz

Dzisiejsza Ewangelia nie pozostawia nam wątpliwości: Jezus pragnie nas uzdrawiać. Czy jednak my rzeczywiście chcemy być zdrowi? Jak się o tym przekonać? Jak zobaczyć własną chorobę, zapragnąć uzdrowienia i we właściwy sposób poprosić Jezusa o uleczenie? Być może czujemy się bezradni wobec tych pytań i ogarnia nas zniechęcenie... A przecież, jeśli prawdziwie wypływają one z naszego wnętrza, odpowiedź już na nas czeka: znajdziemy ją w Bogu. Wystarczy jak trędowaty przyjść do Jezusa, upaść przed Nim na kolana i Go poprosić.

o. Cezary Binkiewicz OP, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Sob 5 05:54, 14 Sty 2012    Temat postu:

(Mk 2,17)
Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

(Mk 2,13-17)
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie, spośród faryzeuszów, widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami? Jezus usłyszał to i rzekł do nich: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.


Komentarz

Gdy Jezus „ujrzał Lewiego”, który siedział w komorze celnej, stało się coś nadzwyczajnego. Pan powiedział: „Pójdź za Mną”, a on natychmiast zostawił wszystko i podążył za Jezusem. Więcej, Jezus skorzystał z jego zaproszenia i udał się do Lewiego na ucztę. Dla faryzeuszy to prawdziwy skandal – przecież celnicy byli według nich największymi grzesznikami! Także dziś nie brak ludzi odrzucanych i napiętnowanych, a Chrystus przypomina: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają”.

ks. Jan Augustynowicz, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Nie 14 14:02, 15 Sty 2012    Temat postu:

(J 1,41.17b)
Znaleźliśmy Mesjasza, to znaczy Chrystusa, łaska i prawda przyszły przez Niego.

(J 1,35-42)

Jan stał z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: Oto Baranek Boży. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: Czego szukacie? Oni powiedzieli do Niego: Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz? Odpowiedział im: Chodźcie, a zobaczycie. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: Znaleźliśmy Mesjasza - to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas - to znaczy: Piotr.


Komentarz

Kapłan Heli i św. Jan Chrzciciel, ostatni prorok Starego Przymierza, wskazują na przychodzącego Boga. Heli mocą swojej posługi rozpoznaje głos Pana i jako pierwszy uczy Samuela gotowości do słuchania Bożego słowa. Św. Jan natomiast wskazuje swym uczniom na Jezusa – Baranka Bożego. Otrzymane na chrzcie namaszczenie dało także nam udział w godności kapłańskiej i prorockiej Chrystusa, a więc uzdolniło nas do rozpoznawania przyjścia Boga i odpowiadania na Jego wezwanie. Jeśli jednak chcemy stać się sługami Słowa, niosąc Je innym, potrzebna nam jest umiejętność pozostania „w cieniu”, byśmy nie przesłaniali mocy i blasku Jezusa.


ks. Wojciech Skóra MIC, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pon 22 22:07, 16 Sty 2012    Temat postu:

(Hbr 4,12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

(Mk 2,18-22)
Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i pytali: Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą? Jezus im odpowiedział: Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego majką u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze /część/ ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino /należy wlewać/ do nowych bukłaków.


Komentarz

Post był w Starym Testamencie wyrazem smutku i wyczekiwania na Mesjasza. Apostołowie, którzy już spotkali obiecanego Zbawiciela, nie mieli powodu do zachowywania postu. Byli bowiem pełni radości, że Pan jest wśród nich. Syn Boży przyszedł na ziemię, by wszystko odnowić przez swą śmierć i zmartwychwstanie. Odtąd także post, modlitwa i jałmużna nabierają nowego wymiaru w życiu chrześcijan, którzy podejmują je z sercem ożywionym miłością Ducha Świętego i ze wzrokiem skierowanym ku zmartwychwstałemu Panu.

ks. Jan Augustynowicz, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Wto 20 20:54, 17 Sty 2012    Temat postu:

(Ef 1,17-1Cool
Niech Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa przeniknie nasze serca swoim światłem, abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

(Mk 2,23-2Cool
Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze rzekli do Niego: Patrz, czemu oni robią w szabat to, czego nie wolno? On im odpowiedział: Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom. I dodał: To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu.


Komentarz

Św. Antoni (III/IV w.) w odpowiedzi na usłyszane w kościele słowo Ewangelii poczuł w sercu wezwanie do tego, by rozdać majątek i żyć w samotności, studiując, modląc się, uprawiając ogród i wyplatając maty. Jego życie stanowi niedościgniony wzorzec radykalnego „odsunięcia się od świata” ze względu na Boga. Wprawdzie nie wszyscy są wezwani do pójścia taką drogą, ale każdego z nas Bóg powołuje do bliskiej więzi z Nim, która jest najważniejszą sprawą w naszym życiu. Za wstawiennictwem św. Antoniego módlmy się, „abyśmy wolni od ziemskich przywiązań”, potrafili każdego dnia odpowiadać na Boże wezwanie.

ks. Jan Augustynowicz, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Śro 13 13:39, 18 Sty 2012    Temat postu:

(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

(Mk 3,1-6)
W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: Stań tu na środku! A do nich powiedział: Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić? Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: Wyciągnij rękę! Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.


Komentarz

Człowiek z uschłą ręką, o którym mowa w dzisiejszej Ewangelii, nie mógł zapewne normalnie pracować, funkcjonować. Pan wyzwolił go z choroby, a jednocześnie ukazał zebranym w synagodze, że zawsze należy czynić dobro – zasada ta jest również podstawą święcenia szabatu. Człowiek uzdrowiony przez Jezusa mógł teraz wziąć coś do ręki, podać ją innym w geście przyjaźni, pojednania czy pomocy. Z ufnością zwróćmy się do Pana, który w Eucharystii niesie nam uzdrowienie, aby także nasze ręce dzięki Jego łasce czyniły dobro, wznosiły się do modlitwy i błogosławiły.

ks. Jan Augustynowicz, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Czw 19 19:09, 19 Sty 2012    Temat postu:

(Mt 4,23)
Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

(Mk 3,7-12)
Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A szło za Nim wielkie mnóstwo ludu z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o Jego wielkich czynach. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby się na Niego nie tłoczyli. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby się Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: Ty jesteś Syn Boży. Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.


Komentarz

Dzisiejszy patron, św. Józef Sebastian Pelczar (1842-1924), ksiądz, wykładowca, a później biskup, pochodził z prostej wiejskiej rodziny. Nie bał się podążać za głosem pragnień, które z Bożego natchnienia rodziły się w jego sercu. Z przekonaniem pisał: „Nie wymawiaj się, że nie możesz poznać prawd i dróg Bożych, Pan bowiem dał ci serce uzdolnione do miłości (...). Możesz więc miłować doskonale, choćbyś był prostaczkiem”. Bóg w każdym z nas złożył nieskończone możliwości kochania. Czy jednak rzeczywiście chcemy, aby one się w nas rozwinęły? Czy jesteśmy gotowi usłuchać głosu Boga, który wzywa nas do wyruszenia w drogę ku pełni? (B.P.)

Bogna Paszkiewicz, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adsenior
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/1
Skąd: Polska
Płeć: Pan

PostWysłany: Pią 11 11:10, 20 Sty 2012    Temat postu:

(J 15,16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

(Mk 3,13-19)
Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, i by mieli władzę wypędzać złe duchy. Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał.


Komentarz

Jezus wybiera tych, których sam chce. Nie ze względu na zasługi, urodzenie czy bogactwo – gdyż Jego wybór jest wyborem miłości, łaską darmo daną, która powołuje człowieka i uzdalnia do konkretnego działania. Jednym z największych zagrożeń w relacjach międzyludzkich jest zazdrość z powodu otrzymanej przez drugiego łaski. Podtrzymywana, niszczy ona pojedynczych ludzi, rodziny i społeczności. Umie się przed nią obronić ten, kto w swoim sercu poznał, że zarówno on sam, jak i każdy człowiek jest wybrany i umiłowany przez Boga.

o. Cezary Binkiewicz OP, „Oremus”
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sprawy POLAKÓW Strona Główna -> Wiara Naszych Ojców Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 120, 121, 122  Następny
Strona 21 z 122

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin