|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 23 23:47, 01 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
02 MARCA 2023
Czwartek
Czwartek I Tygodnia Wielkiego Postu
Aklamacja (Ps 51 (50), 12a. 14a)
Stwórz, Boże, we mnie serce czyste i przywróć mi radość Twojego zbawienia.
(Mt 7, 7-12)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Gdy któregoś z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą. Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to jest istota Prawa i Proroków".
Jezus obiecał, że o cokolwiek prosić będziemy Ojca, otrzymamy to, bo Ojciec jest Dobry i daje to, co dobre każdemu, kto Go prosi. Nie mamy tego, czego pragniemy, ponieważ nie prosimy o to Ojca. A jeśli prosimy, a nie otrzymujemy, to dlatego, że źle prosimy, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. Ale jeśli serce nas nie oskarża, możemy śmiało stanąć przed Ojcem i otrzymamy od Niego, o cokolwiek prosić będziemy.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 1 01:46, 03 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Piątek, 3 marca 2023
1 tygodnia Wielkiego Postu
Ez 18, 31ac
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy
i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha.
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
EWANGELIA
Mt 5, 20-26
Pojednaj się najpierw z bratem swoim
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj!”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego.
Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj.
Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza».
Oto słowo Pańskie.
Medytacja nad Słowem
Mateuszowe Kazanie na Górze wzywa do radykalizmu w postawie moralnej, do szukania doskonałości i pełni życia Ewangelią. Przykładem jest przeczytany przed chwilą fragment tekstu biblijnego. Na etapie Starego Testamentu wystarczyło, aby człowiek żył Dekalogiem, Dziesięcioma Przykazaniami: „słyszeliście, że powiedziano przodkom: ‚nie zabijaj’”. Na etapie Nowego Testamentu Jezus doprowadza to zaczątkowe prawo do doskonałości, pokazując, jaka jest pełna wola Boża: „a ja wam powiadam: każdy, kto się gniewa…”.
Bóg oczekuje zatem od nas doskonałości, bo sam jest doskonały, a stworzył nas na swój obraz.
W dalszej części Ewangelii słyszymy, iż jeśli przyjdziemy do świątyni, by się modlić, i przypomnimy sobie, że nie pojednaliśmy się z kimś, powinniśmy najpierw pójść i uczynić to, a dopiero potem wrócić do świątyni i przedstawić Bogu swoje dary czy modlitwy.
Bóg jest otwarty na nas w pełni i przez cały czas. Tylko czy my jesteśmy w pełni i zawsze otwarci na naszych bliźnich?
ks. Wojciech Michniewicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 0 00:55, 04 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
04 MARCA 2023
Sobota
Święto św. Kazimierza, królewicza
Aklamacja (J 15, 16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.
(J 15, 9-17)
Jezus powiedział do swoich uczniów:" Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go prosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali".
Jedyne, co się liczy, to poznać Chrystusa i znaleźć się w Nim, nie mając własnej sprawiedliwości, pochodzącej z dobrych uczynków, lecz Bożą sprawiedliwość, sprawiedliwość z Boga, która wywodzi się z wiary w Chrystusa. Przez łaskę usprawiedliwienia z wiary w Chrystusa, uczestniczymy w Jego cierpieniach i śmierci, i doznajemy mocy Jego zmartwychwstania, stając się nowym stworzeniem, żyjącym nowym życiem Bożym.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Sob 22 22:48, 04 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Niedziela, 5 marca 2023
2 NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU
Por. Mt 17, 5
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Z obłoku świetlanego odezwał się głos Ojca:
«To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie».
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
EWANGELIA
Mt 17, 1-9
Czystość duszy zapewnia oglądanie chwały Boga
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba oraz brata jego, Jana, i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim.
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza».
Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli.
A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!» Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa.
A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im, mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie».
Oto słowo Pańskie.
Medytacja nad Słowem
Jezus przemienił się wobec swoich uczniów na górze, którą w zgodzie z tradycją chrześcijańską pierwszych wieków lokalizuje się jako górę Tabor, choć nigdzie w ewangeliach nie ma wzmianki o jej nazwie.
Ukazał się w towarzystwie Mojżesza, twórcy Prawa, i Eliasza, pierwszego z grona proroków, a to oznacza, że całe Prawo i Prorocy, czyli cały Stary Testament, znajduje swoje wypełnienie w osobie Jezusa i na Niego wskazuje.
Obłok jest symbolem Bożej obecności, stąd też głos dochodzący z obłoku jest głosem Boga Ojca, który wzywa ludzi do posłuszeństwa swemu jedynemu Synowi.
Jezus przemienia się ukazując swoje bóstwo, aby umocnić wiarę uczniów w Jego pochodzenie i misję w obliczu zbliżającej się męki i śmierci. Jak można wnioskować, dotychczas spełniane przez Jezusa cuda, uzdrowienia, wskrzeszenia, chodzenie po morzu, są jeszcze niewystarczającym argumentem, by Jego uczniowie, wobec dramatycznych wydarzeń Wielkiego Tygodnia, nie załamali się i nie uciekli.
Ukazuje im zatem swoje bóstwo, ale zarazem zabrania o tym mówić do momentu, dopóki nie powstanie z martwych. Można powiedzieć: dziwny i niezrozumiały zakaz – przecież kiedy zmartwychwstanie, to już nie trzeba będzie nikogo przekonywać co do Jego bóstwa!
Widocznie Jezus pragnie, aby ci trzej wybrani: Piotr, Jan i Jakub, sami umocnieni duchowo na Taborze, umacniali potem wiarę pozostałych uczniów po traumatycznym doświadczeniu Golgoty. Ale umacniali nie słowami, lecz postawą.
Tabor to też umocnienie naszej wiary w Jego bóstwo i wezwanie do przemiany: tej duchowej.
ks. Wojciech Michniewicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 0 00:53, 06 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
06 MARCA 2023
Poniedziałek
Poniedziałek II Tygodnia Wielkiego Postu
Aklamacja (J 6, 63c. 68c)
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem. Ty masz słowa życia wiecznego.
(Łk 6, 36-3
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie".
Mamy być miłosierni jak miłosierny jest nasz Ojciec, który jest w niebie... On nam wszystko przebaczył w Chrystusie Jezusie, okazał łaskę i miłość, nie pamięta nam grzechów naszych. Jest Ojcem wszelkiego miłosierdzia, który zarządził zanim świat powstał, że kto przyjmie Jego Syna, nie pójdzie na sąd i nie będzie dla niego żadnego potępienia, ale ze śmierci przejdzie do życia w Jego Królestwie.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pon 22 22:11, 06 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Poniedziałek, 6 marca 2023
2 tygodnia Wielkiego Postu
Por. J 6, 63c. 68c
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
EWANGELIA
Łk 6, 36-38
Odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.
Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
Oto słowo Pańskie.
Medytacja nad Słowem
Tematem przewodnim szeregu wypowiedzi Jezusa z dzisiejszej Ewangelii jest zachęta do praktykowania postawy miłosierdzia w naszym życiu na wzór Bożego miłosierdzia. Motywem nie jest jednak świadomość odpłaty ze strony innych ludzi, jak to sugeruje polskie tłumaczenie tego tekstu. Występujące tu greckie czasowniki w stronie biernej (passivum) należy interpretować jako tzw. stronę bierną teologiczną (passivum theologicum), a to oznacza, że odpłata przyjdzie od Boga.
Mamy zatem nie osądzać i nie potępiać, abyśmy nie zostali przez Boga osądzeni i potępieni. Mamy odpuszczać innym, aby Bóg odpuścił nam nasze winy. Odmierzy nam bowiem Bóg taką miarą, jaką my mierzymy innych ludzi.
Nie chodzi zatem o to, czego możemy spodziewać się od ludzi, nota bene – zmiennych i niestałych w swoich opiniach. Chodzi o to, czego możemy spodziewać się od Boga.
ks. Wojciech Michniewicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 3 03:25, 08 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
08 MARCA 2023
Środa
Środa II Tygodnia Wielkiego Postu
Aklamacja (J 8, 12)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.
(Mt 20, 17-2
Udając się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: "Oto idziemy do Jerozolimy: a tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom, aby został wyszydzony, ubiczowany i ukrzyżowany; a trzeciego dnia zmartwychwstanie". Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: "Czego pragniesz?" Rzekła Mu: "Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie". Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: "Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?" Odpowiedzieli Mu: "Możemy". On rzekł do nich: "Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował". Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: "Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu".
MAREK RISTAU
Kto chodzi za Jezusem, ma światło życia i chce być jak On. Nie szuka wielkości według mądrości tego świata, ale chce służyć wszystkim, jak jego Mistrz, który przyszedł służyć i umrzeć za nasze grzechy. W Chrystusie nie żyjemy już dla siebie i dla własnej chwały.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 1 01:25, 09 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Czwartek, 9 marca 2023
2 tygodnia Wielkiego Postu
Por. Łk 8, 15
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże
i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
EWANGELIA
Łk 16, 19-31
Przypowieść o Łazarzu i bogaczu
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
Oto słowo Pańskie.
Medytacja nad Słowem
W oparciu o plastyczną i obrazową przypowieść o bogaczu i Łazarzu Jezus tłumaczy swoim uczniom oraz nam prawdę o odmiennym i nieodwracalnym po śmierci losie zbawionych i „potępionych”.
Kryterium osądzenia jest czynienie dobra na ziemi lub też jego zaniechanie w relacji do innych ludzi. Jedyną zachętą i motywacją do dobrego życia, póki jeszcze jest czas, jest – jak słyszymy – „Prawo Mojżesza i Prorocy”, czyli nauczanie Starego Testamentu, a z naszego chrześcijańskiego punktu widzenia – nauczanie całego Pisma świętego. Żadne objawienia dodatkowe, które Kościół określa jako prywatne, żadne wizje, żadne zapowiedziane czy niezapowiedziane wizyty zmarłych nie przekonają nikogo do naprawy życia na tyle skutecznie, by miało to mieć trwały efekt, a nie stać się jedynie „słomianym zapałem” neofity czy owocem zastraszenia ze strony świata umarłych.
Jezus przestrzega nas dziś, byśmy nie szukali jakichś spektakularnych znaków potwierdzających wciąż na nowo prawdziwość Jego słów na temat wiecznego życia w niebie lub wiecznego odrzucenia w otchłani. Jedynym znakiem, który stale zachowuje swą aktualność, jest nauczania Pisma świętego, przekazywane we wspólnocie Kościoła. Tego Kościoła, który Jezus założył dla naszego dobra jako „bezpieczną przystań na drodze do nieba”.
ks. Wojciech Michniewicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Czw 22 22:31, 09 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
10 MARCA 2023
Piątek
Piątek II Tygodnia Wielkiego Postu
Aklamacja (J 3, 16)
Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne.
(Mt 21, 33-43. 45-46)
Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: "Posłuchajcie innej przypowieści: Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznię, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: „To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?" Rzekli Mu: "Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze". Jezus im rzekł: "Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: „Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach”. Dlatego powiadam wam: królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce". Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści, poznali, że o nich mówi. Toteż starali się Go pochwycić, lecz bali się tłumów, ponieważ miały Go za proroka.
Chrystus przyszedł do swojej własności, ale swoi Go nie przyjęli. Świat Go nie poznał. Wszyscy jednak, którzy Go przyjęli, z Boga się narodzili i stali się dziećmi Bożymi. Wszyscy, którym to zostało dane od Ojca, przyszli do Chrystusa i otrzymali Ducha Świętego. Bóg pragnie, aby wszyscy się nawrócili i zostali zbawieni. Bóg tak bowiem umiłował świat, że nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, aby umarł i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia i zbawienia.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 23 23:06, 10 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Sobota, 11 marca 2023
2 tygodnia Wielkiego Postu
Łk 15, 18
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem:
«Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie».
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
EWANGELIA
Łk 15, 1-3. 11-32
Przypowieść o synu marnotrawnym
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi».
Opowiedział im wtedy następującą przypowieść:
«Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie.
A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał.
Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca.
A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.
Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić.
Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”.
Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”.
Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
Oto słowo Pańskie.
Medytacja nad Słowem
Jezus wygłasza przypowieść o synu marnotrawnym, ponieważ faryzeusze i uczeni w Piśmie byli oburzeni, że spotyka się i rozmawia z grzesznikami. Z ich punktu widzenia, grzesznik jest nieczysty i nie należy z nim utrzymywać żadnych kontaktów.
Bóg natomiast traktuje ich jako swoje pogubione na drogach życia dzieci.
Niepokojem napawa nie tyle postawa młodszego syna, bo on ostatecznie wraca przecież do domu Ojca i żałuje za swoje czyny (oby był zatem obrazem każdego z nas!).
Niepokojem napawa postawa starszego syna, który cały czas jest w domu Ojca, ale wyłącznie „fizycznie”. On go nigdy nie kochał, był jak płatny najemnik wykonujący bezdusznie swoje obowiązki. Takimi właśnie – wedle tej przypowieści – byli faryzeusze i uczeni w Piśmie, rzekomi duchowi przywódcy Narodu Wybranego.
Starszym synem jesteśmy jakże często my sami, gdy uważamy siebie za pobożnych i sprawiedliwych i gardzimy innymi, którzy odeszli daleko od Boga i Jego wspólnoty, czyli Kościoła, a gdy z kolei oni się nawracają i chcą powrócić do jedności, oburzamy się na Boże miłosierdzie i przebaczenie.
Wobec Boga stokroć lepiej jednak być grzesznikiem świadomym swej grzeszności, niż sprawiedliwym przekonanym o swej sprawiedliwości.
ks. Wojciech Michniewicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Nie 5 05:01, 12 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
12 MARCA 2023
Niedziela
Trzecia Niedziela Wielkiego Postu
Aklamacja (J 4, 42. 15)
Panie, Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata; daj nam wody żywej, abyśmy nie pragnęli.
(J 4, 5-42)
Jezus przybył do miasta samarytańskiego zwanego Sychar, w pobliżu pola, które dał Jakub synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy źródle. Było to około szóstej godziny. Wówczas nadeszła kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: "Daj Mi pić!" Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta, by zakupić żywności. Na to rzekła do Niego Samarytanka: "Jakżeż Ty, będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?" Żydzi bowiem i Samarytanie unikają się nawzajem. Jezus odpowiedział jej na to: "O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: „Daj Mi się napić”, to prosiłabyś Go, a dałby ci wody żywej". Powiedziała do Niego kobieta: "Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego, Jakuba, który dał nam tę studnię, i on sam z niej pił, i jego synowie, i jego bydło?" W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: "Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem tryskającym ku życiu wiecznemu". Rzekła do Niego kobieta: "Panie, daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać". A On jej odpowiedział: "Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj!" A kobieta odrzekła Mu na to: "Nie mam męża". Rzekł do niej Jezus: "Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża. Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą". Rzekła do Niego kobieta: "Panie, widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga". Odpowiedział jej Jezus: "Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec. Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie". Rzekła do Niego kobieta: "Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko". Powiedział do niej Jezus: "Jestem nim Ja, który z tobą mówię". Na to przyszli Jego uczniowie i dziwili się, że rozmawiał z kobietą. Żaden jednak nie powiedział: "Czego od niej chcesz? – lub: Czemu z nią rozmawiasz?" Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do miasta. I mówiła ludziom: "Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem?" Wyszli z miasta i szli do Niego. Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: "Rabbi, jedz!" On im rzekł: "Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie". Mówili więc uczniowie między sobą: "Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia?" Powiedział im Jezus: "Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło. Czyż nie mówicie: „Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa?” Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak się bielą na żniwo. Żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera. Ja was wysłałem, abyście żęli to, nad czym wy się nie natrudziliście. Inni się natrudzili, a wy w ich trud weszliście". Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety świadczącej: "Powiedział mi wszystko, co uczyniłam". Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich został. Pozostał tam zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło dzięki Jego słowu, a do tej kobiety mówili: "Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, usłyszeliśmy bowiem na własne uszy i wiemy, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata".
Błogosławieni, którzy słysząc głos Pana, serc nie zatwardzają, ale nawracają się i wierzą Ewangelii. Ewangelia jest bowiem mocą Bożą zbawiającą każdego, kto wierzy, że jedynie w Chrystusie Jezusie jesteśmy uniewinnieni z wszystkich grzechów i mamy pokój z Bogiem na wieki. Chrystus jest naszym zmartwychwstaniem i życiem wiecznym. On jest źródłem wody żywej, wypływającej z wnętrza każdego, kto wierzy w Niego. Kto pije wodę życia, którą On nam daje, nie będzie już pragnął, bo ma w sobie życie wieczne.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Nie 23 23:39, 12 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Poniedziałek, 13 marca 2023
3 tygodnia Wielkiego Postu
Por. Ps 130 (129), 5. 7bc
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
Pokładam nadzieję w Panu i w Jego słowie,
u Pana jest bowiem łaska i obfite odkupienie.
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
EWANGELIA
Łk 4, 24-30
Jezus został posłany do wszystkich ludów
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Kiedy Jezus przyszedł do Nazaretu, przemówił do ludu w synagodze:
«Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman».
Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się.
Oto słowo Pańskie.
Medytacja nad Słowem
Oburzamy się często i obrażamy, gdy ktoś nam mówi prawdę wprost i bez ogródek. Jezus jednak taki był: mówił prawdę z miłości do człowieka, bo chciał jego nawrócenia i przejrzenia na oczy. Nie chciał go łudzić, zwodzić, utwierdzać w błędnym przekonaniu o jego racji, słuszności czy wyższości. Kochał każdego człowieka, dlatego „nie miał względu na osoby”. Nie był zatem dyplomatą…
Jako Bóg kochał jednakowo i Naród Wybrany, i pogan, i wszystkich chciał doprowadzić do zbawienia. Pragnął, by wszyscy doszli do domu Ojca i poznali, kim tak naprawdę On jest: że nie jest zagrożeniem, lecz wypełnieniem ludzkiego życia.
ks. Wojciech Michniewicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Wto 2 02:22, 14 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
14 MARCA 2023
Wtorek
Wtorek III Tygodnia Wielkiego Postu
Aklamacja (Jl 2, 13bc)
Nawróćcie się do Boga waszego, On bowiem jest łaskawy i miłosierny.
(Mt 18, 21-35)
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: "Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?" Jezus mu odrzekł: "Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać. Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu".
Przebaczamy z serca swoim braciom, gdy jesteśmy głęboko przejęci, jak wielką łaskę i litość okazał nam Bóg, przebaczając wszystkie nasze grzechy. On wydał swojego Syna jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy, abyśmy wierząc w Niego, mieli życie wieczne. Nie można wejść do Królestwa Bożego z nieprzebaczeniem w sercu.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 1 01:33, 15 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
Środa, 15 marca 2023
3 tygodnia Wielkiego Postu
Por. J 6, 63c. 68c
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.
EWANGELIA
Mt 5, 17-19
Kto wypełnia przykazania, ten będzie wielki w królestwie niebieskim
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim».
Oto słowo Pańskie.
Medytacja nad Słowem
Pojęcie „Prawo i Prorocy” oznacza cały Stary Testament. Jezus zatem nie przyszedł znieść Stary Testament, ale go „wypełnić”. Co to znaczy? W rozumieniu biblijnym chodzi tu o dwie sprawy: po pierwsze, przyszedł wypełnić na sobie wszystkie obietnice starotestamentowe, ukazując w ten sposób, że to właśnie On jest owym oczekiwanym przez Naród Wybrany Mesjaszem.
Po drugie, „wypełnić” oznacza też „doprowadzić do doskonałości”, ukazać właściwy sens wszystkich starotestamentowych norm i zapowiedzi, np.
Słyszeliście, że powiedziano: „nie zabijaj!”, a każdy, kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi.
Bóg oczekuje od nas, chrześcijan, czegoś znacznie więcej niż tylko zachowania Dekalogu. To było dobre na etapie Starego Testamentu. Bóg oczekuje doskonałości, tak jak On sam jest doskonały, a ona objawia się w miłości Boga i bliźniego. „W miłości”, tzn. w zaangażowaniu także rozumu i woli, a nie tylko uczuć; w świadomym przylgnięciu do Boga i pochyleniu się nad drugim człowiekiem.
Doskonałość, której oczekuje Jezus od swoich uczniów, to zachowanie przykazań „wewnątrz”: w swoim sercu i umyśle, a nie tylko „na zewnątrz”: w słowach i czynach.
A co mi jest bliższe: Mojżeszowy Dekalog czy Jezusowa doskonałość?
ks. Wojciech Michniewicz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32382
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Pią 23 23:03, 17 Mar 2023 Temat postu: |
|
|
18 MARCA 2023
Sobota
Sobota III Tygodnia Wielkiego Postu
Aklamacja (Ps 95 (94), 8a. 7d)
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego.
(Łk 18, 9-14)
Jezus opowiedział niektórym, co dufni byli w siebie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: "Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony".
Cóż mamy, czego byśmy nie otrzymali od Boga? Wszystko jest nam dane z Jego łaski. Bez Chrystusa nic nie możemy uczynić, aby wejść do Królestwa Bożego. Kto uważa, że jest czymś, gdy jest niczym, ten oszukuje samego siebie. Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje. Niebo wypełnione jest pokorną miłością.
Marek Ristau
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|