|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martin
Moderator
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 3772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: europa Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 12 12:33, 31 Paź 2012 Temat postu: Tradycje 1 Listopada |
|
|
Jedna z tradycji wierzący i nie tylko jest odwiedzanie grobów , pochowanych tam zwłok ludzkich.
Zdumiewające jest ze ludzie wydają majątek , nieraz ostatni grosz na pomniki , krypty , mauzolea ludzkim zwłokom.
Jest to jeden z bledow jakie popelniaja ludzie , gdyz Jezus odpowiedzial jednemu z uczniów, ktory chciał pochować kogos bliskiego , którego wybrał na ucznia , aby szedł za nim a umarłego zostawił umarłym.
Oczywiście ze stosuje sie do tradycji i jak jestem w kraju to odwiedzam groby bliskich , palac znicze , skladajac skromny bukiet kwiatów , chociaż podswiadomie sie pytam siebie czy czynie to słusznie, gdyz wiem ze po latach z zwłok zostaje proch .
Tego roku jak w innych latach nie bede mogl byc na grobach w Polsce , lecz w myślach i wspomnieniach beda ze mna ci co odeszli , moi bliscy ,znajomi.
Tu nie ma w centralnym punkcie krzyza na cmentarzu , wiec nie bedzie gdzie zapalic znicza .
Cytat: | Kult zmarłych w innych krajach
Pamięć o zmarłych towarzyszy ludziom na całym świecie, niezależnie od miejsca i czasu, światopoglądu i religii. Już w średniowieczu (IX w.) w katolickiej Francji, a także u angielskich i niemieckich katolików, dzień 1 listopada obchodzony był jako uroczystość Wszystkich Świętych. Wszyscy święci byli zbawieni i w ludzkiej pamięci istnieli dzięki swoim dobrym uczynkom na ziemi, dlatego więc celebrowany był radośnie. Po dziś dzień odprawiający tego dnia nabożeństwa są ubrani w białe szaty mszalne.
Dzień Zaduszny, czyli właściwe Święto Zmarłych - przypadające 2 listopada - wprowadzono do liturgii Kościoła powszechnego ponad sto lat później, w 998 r. Ten dzień był poświęcony zmarłym, których dusze mogą być zbawione dzięki jałmużnie i modlitwom.
|
Cytat: | Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne - pełne zadumy i smutku. I taki jest listopadowy dzień, kiedy to przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wzdychamy, tęsknimy i... odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec. Tylko od nas zależy, co ocalimy i o czym będziemy pamiętać |
Cytat: | Pomyślmy przez chwilę o tych, na których grobach nikt nie zapali lampki, nikt nie przyklęknie i nikt nie odmówi modlitwy. Może warto wziąć ze sobą dodatkowy znicz i zapalić go na jakimś zaniedbanym, smutnym, opuszczonym grobie?
Koniecznie zapalmy taki znicz i przystańmy w zadumie.
W dniu Zaduszek,
W czas jesieni,
Odwiedzamy bliskich groby,
Zapalamy zasmuceni
Małe lampki - znak żałoby.
Światła cmentarz rozjaśniły,
Że aż łuna bije w dali,
Lecz i takie są mogiły,
Gdzie nikt lampki nie zapali.
Władysław Broniewski "Zaduszki
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adsenior
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 32088
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/1 Skąd: Polska Płeć: Pan
|
Wysłany: Śro 12 12:57, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja wczoraj odwiedziłem groby moich bliskich. Od lat, nie chodzę 1 listopada, za dużo ludzi, utrudniony dojazd do cmentarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|