Wasza Eminencjo Kardynale Nycz, nie wstydź sie Chrystusa.

sindbad

nic z powyższego bełkotu nie rozumiem,ale co tam sie dziwić jak z jakiegos bractwa zapodawany jest materiał...ten nycz tak samo jak benedykt popierał ,,vaticanum II''co w mojej ocenie jest jest sprzeczne ze słowami zawartymi w Biblii a to z kolei jest nie warte mej uwagi jako zagadnienie...

Józef

sindbad

wszystko co wypływa z Biblii ma moją aprobatę i poparcie ale kościlnych pierdół nie mam zamiaru komentować ani według nich postępować bo jak wszyscy wiedzą to,,vaticanun II ''to ostatnie podrygi benedykta,ponieważ odchodząc chciałby choć jedno doprowadzić do końca...tylko że zniszczył on pewne struktury tym i już nie odbuduje ..pustosząc kościół katolicki podzielił go na wypranych z logicznego myślenia (mohery) i na oświeconych czyli tych którzy odejdą w proteście zmian wprowadzonych przez sobór a sprzecznych z naukami zawartymi w Biblii....amen w tej dyskusji bo brak adwersarzy i pisanie samemu ze sobą mnie lekko nudzi..

adsenior

No cóż, jak wspomniał Pan przed chwilą, o gustach, może rozszerzę, o poglądach się nie dyskutuje, gusty i poglądy się po prostu posiada. Dla mnie MOHER podobnie jak KIBOL, jest określeniem nobilitującym!

Józef

adsenior

Z wpisów Pana Józefa wywnioskowałem, iż jest on w moim wieku lub niewiele młodszym, dlatego dziwię się, iż "Nalezę do pokolenia wychowanego na oazowo gitarowych mszczynkach", ja nigdy w takie mszy nie uczestniczyłem, ani nie słyszałem, bym w kościele do którego uczęszczam były takie msze! Ale może to zależy od proboszcza, czy jest z "tych nowoczesnych"?

Józef

adsenior

No to jednak widać ta piętnastoletnią różnicę. Ja, tak jak napisałem wcześniej, nigdy z "koślawymi" mszami się nie spotkałem. Natomiast co do mszy trydenckich, to już podawałem Panu moje zdanie, winny tak być odprawiane Pasterka, Rezurekcja i Sumy niedzielne!

sindbad

wypada mi sie pochwalić swoją wiedzą na temat religii ,przeczytałem wiele ksiąg i wysłuchałem kilku wykładów,więc swoją wiedzę nie muszę kopiować tak jak pan z internetu ,moja wypływa z doświadczenia...tak jak giordano bruno ośmieszył kościół który twierdził że ziemia jest płaska tak jak wytykam wady duchowieństwa,bo z naukami katolickimi ma to coraz mniej wspólnego...bo jak nazwać wprowadzenie celibatu aby zakończyć z orgiamiiii którego owoce w postaci dzieci dziedziczyły majątki.....

Józef

sindbad

panie józefie do wiary kogokolwiek daleko mi nich każdy wierzy w co chce .. ale jak ktos posiłkuje się wpisami sutannowych lub purpuratów i jest to sprzeczne z Biblią ,to ja reaguję...wierni mnie nie opchodzą bo to ich małpy i ich cyrk nie ingeruję w to ale kościół zbładził i w tym błędzie tkwi co dla mnie światłego jest ciemnotą do potęgi bo zamiast ewoluować ,ociemniają swoje owieczki ,a raczej baranów...więc jako polak dziwię się polakowi z tradycjami ze nie widzi sprzeczności....cóż moze to wypranie przez tyle lat w cieniu,słońca trzeba aby rozjaśniło umysł..